„Życie jest zbyt krótkie, aby nie móc zmiażdżyć wołowiny” – Jon Jones dzieli się inspirującą wiadomością po przełomowym spotkaniu internetowym z Israelem Adesanyą

„Życie jest zbyt krótkie, aby nie móc zmiażdżyć wołowiny” – Jon Jones dzieli się inspirującą wiadomością po przełomowym spotkaniu internetowym z Israelem Adesanyą

Świat MMA eksplodował podekscytowaniem, gdy ścieżki Israela Adesanyi i Jona Jonesa w końcu się spotkały, tworząc niezapomniany moment, który przykuł uwagę niezliczonych fanów.

Mistrz wagi średniej UFC skorzystał z nowej platformy Meta, Threads, zachwycając fanów niezwykłą niespodzianką. Udostępnił wzruszające wideo, w którym uchwycił radosną chwilę między nim a Jonesem podczas Międzynarodowego Tygodnia Walki w Las Vegas.

Sprawdź wideo poniżej:

Po latach intensywnej rywalizacji i gorących wymian, wydawało się, że byli przeciwnicy UFC pogodzili dzielące ich różnice . Podczas przerwy Jona Jonesa w UFC zaangażował się w szeroko nagłośniony feud na Twitterze z Israelem Adesanyą .

Ich wzajemna niechęć była wyczuwalna i wielu spekulowało, że „The Last Stylebender” przeszedłby nawet do wyższej kategorii wagowej, by rzucić wyzwanie Jonesowi, gdyby pozostał w wadze półciężkiej. Jednak ostatnie wydarzenia wskazują na potencjalną zmianę w ich związku, ponieważ wydaje się, że obaj wojownicy naprawili sytuację.

Po ich monumentalnym spotkaniu „Bones” wszedł na swoje konto na Instagramie i podzielił się podnoszącą na duchu wiadomością o rozwiązywaniu konfliktów i odkładaniu na bok dawnych skarg:

„Potrzebujemy tego więcej! Życie jest za krótkie, żeby nie móc zgnieść wołowiny i dogadać się z ziomkiem. To była prawdziwa przyjemność kopać go zeszłej nocy z mistrzem wagi średniej @stylebender. Życz mojemu mężczyźnie tylko najlepszego ruchu naprzód #szacunek. ”

Sprawdź post Jona Jonesa poniżej:

https://www.instagram.com/p/CuXUzq_xZmR/

Francis Ngannou przeczuwa, że ​​Jon Jones będzie walczył ze Stipe Miocicem

Po ponad trzech latach nieobecności w sporcie, Jon Jones triumfalnie powrócił, pokonując Ciryla Gane’a w głównym pojedynku na UFC 285 na początku tego roku.

Teraz wszystkie oczy skierowane są na jego kolejne wyzwanie, ponieważ ma zmierzyć się z byłym mistrzem Stipe Miocicem. Ostatnią walkę Miocica stoczył z Francisem Ngannou na UFC 260 w 2021 roku, gdzie poniósł druzgocącą porażkę przez nokaut i stracił tytuł na rzecz Kameruńczyka.

Podczas wywiadu dla TMZ Sports , „The Predator” wyraził szacunek dla Miocica, stwierdzając, że nadal uważa go za najlepszego zawodnika wagi ciężkiej w UFC. Ngannou dalej przewidywał, że „Bones” będzie miał trudności z pokonaniem Miocica w potencjalnym pojedynku:

„To będzie trudne dla Jonesa. Myślę, że wszyscy nie przywiązujemy wagi do Stipe. Stipe nie ma wystarczającego kredytu. Dla mnie nadal jest gościem wagi ciężkiej. Nadal jest najbardziej wymagającym facetem w wadze ciężkiej. Jeśli będziesz walczył ze Stipe, powiedz sobie, że walczysz o tytuł mistrza świata.

Sprawdź komentarze Ngannou poniżej:

https://share.tmz.com/watch/2023-06-21-062123-francis-ngannou-stipe-jon-1637693-685/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *