Liam Harrison zachwycony występem Superleka: „Nic dziwnego, że Rodtang nie chce z nim walczyć”
Niesamowity finisz Superleka z Nabilem Anane podczas ONE Friday Fights 22 wywołał poruszenie w świecie sztuk walki, w tym w Liamie Harrisonie, wielokrotnym mistrzu świata Muay Thai.
Ikona brytyjskiego pięściarza patrzyła z podziwem, jak mistrz świata w kickboxingu wagi muszej ONE zakończył swój powrót do Muay Thai piorunującym strzałem w korpus, który powalił algierskiego fenomenalnego nastolatka Nabila Anane’a zaledwie w 2:03 pojedynku.
Wykończenie kołowrotka było tak dobre, że mieszkaniec Leeds powiedział, że tylko potwierdziło to jego przemyślenia na temat tego, dlaczego Superlek pozostaje najlepszym napastnikiem na świecie w wadze 135 funtów, lekko celując w rodaka Tajlandczyka i króla Muay Thai wagi muszej, Rodtanga Jitmuangnona . w trakcie.
W relacji na Instagramie, opublikowanej zaledwie godzinę po 22. edycji ONE Friday Fights, 37-latek powiedział:
„Słuchaj, nic dziwnego, że Rodtang nie chce z nim walczyć lub nie chce żadnej roli, prawda?”
Zobacz całą historię tutaj:
Anane, mierzący 6 stóp i 2 cm, został opisany jako ciekawy test dla Superleka , biorąc pod uwagę jego ogromną sylwetkę i osiągnięcia w „sztuce ośmiu kończyn” w ciągu ostatnich kilku lat.
Jednak nic z tego nie wydawało się przeszkadzać doświadczonemu Tajowi znanemu jako „Kicking Machine”, ponieważ inteligentnie ścinał kąty, skracał dystans i znajdował sposoby na łączenie z dokładnymi kopnięciami bokserskimi i siekającymi nogami.
Chrupiąca prawa ręka, która wylądowała czysto na brzuchu Anane, ostatecznie wysłała młodą supergwiazdę na płótno zaledwie trzy sekundy po znaku dwóch minut.
Przeżyj ponownie jego dobitne zakończenie w ONE Friday Fights 22 , oglądając powtórkę na oficjalnym kanale YouTube ONE Championship.
Dodaj komentarz