Propozycja Lewisa Hamiltona F1, aby ograniczyć rozwój samochodu na następny sezon, byłaby „niezwykle trudna do uregulowania”, stwierdza szef Red Bull
Szef Red Bulla Christian Horner wspomniał, że sugestia Lewisa Hamiltona dotycząca wprowadzenia nowej zasady ograniczającej zespoły do opracowania samochodu na przyszły sezon przed określoną datą jest trudna do zasugerowania.
Horner stwierdził, że niemożliwym jest, aby ktoś nie myślał o przyszłym samochodzie.
„Propozycja Hamiltona? Byłoby to niezwykle trudne do uregulowania. Jak sprawić, by ktoś nie pomyślał o nowym samochodzie? – powiedział szef Red Bulla.
Ponieważ Hamilton wziął przykład z Red Bulla , wspominając, że zespół prawdopodobnie pracuje obecnie nad samochodem 2024 i może mieć bardzo dominujący sezon, Horner uzasadnił to, mówiąc, że zespół już boryka się z ograniczeniami w czasie tunelu aerodynamicznego (z powodu kary, jaką odsiadują za przekroczenie limitu kosztów w sezonie 2021).
„Mamy już ograniczenia w tunelu aerodynamicznym. F1 pokazuje, że najważniejsza jest stabilność. Wkrótce się zbiegniemy” – powiedział Horner.
Lewis Hamilton zasugerował wcześniej, że FIA powinna stworzyć nową zasadę, która nie pozwoli żadnym zespołom pracować nad samochodami na przyszły sezon przed określoną datą. Wspomniał, że 1 sierpnia może być możliwą datą.
Brytyjczyk uważa, że powodem, dla którego Mercedes zbliża się do Red Bulla, jest nie tylko rozwój W14, ale także fakt, że RBR nie koncentruje się na swoim obecnym samochodzie, ponieważ tak wygodnie prowadzą oba mistrzostwa świata (z ponad 100 -punktowa przewaga w klasyfikacji kierowców).
Max Verstappen określa życie jako „niesprawiedliwe” w nowej uwadze Lewisa Hamiltona
Dominacja Maxa Verstappena była jedną z tych, które można zobaczyć w sezonie 2023. Równie dobrze może to być kontynuowane w kolejnym sezonie Formuły 1, jeśli zespół rozwinie się wystarczająco dobrze, a inni nie będą w stanie go dogonić. Obawy Lewisa Hamiltona opierały się przede wszystkim na tym i dlatego chce, aby FIA wymyśliła ten nowy przepis.
Podczas gdy szef zespołu Red Bulla podał inne i raczej logiczne powody prośby Hamiltona, Verstappen wspomniał, że zarówno życie, jak i Formuła 1 mogą być trochę niesprawiedliwe i zespoły powinny zamiast tego spróbować „radzić sobie z tym”.
„Życie też jest niesprawiedliwe, nie tylko w Formule 1. Wiele rzeczy w życiu jest niesprawiedliwych, więc po prostu trzeba sobie z tym poradzić” – powiedział Holender.
Mercedes konsekwentnie rozwija się od Grand Prix Hiszpanii, przynosząc Lewisowi Hamiltonowi dwa kolejne miejsca na podium. Jednak Grand Prix Austrii wygląda raczej wątpliwie (na razie), ponieważ siedmiokrotny mistrz świata mógł zakwalifikować się tylko na P5, a jego kolega z drużyny George Russell z powrotem na P11.
Dodaj komentarz