„Niech rozpocznie się wojna domowa Bloodline” – WWE Universe reaguje na pierwszą wiadomość Romana Reignsa po zdradzie na Night of Champions
Świat WWE zareagował na pierwszy tweet Romana Reignsa od czasu implozji The Bloodline na Night of Champions.
Podczas niedawno zakończonego wydarzenia Premium Live Event, Wódz Plemienia połączył siły ze swoim kolegą stajennym i kuzynem Solo Sikoa, aby rzucić wyzwanie Samiemu Zaynowi i Kevinowi Owensowi o Undisputed WWE Tag Team Championship. Na koniec meczu Reigns został superkickowany przez Jimmy’ego Uso, który w końcu pękł.
Na Twitterze The Head of the Table podkreślił swój napięty letni harmonogram i odmówił odniesienia się do tego, co wydarzyło się w Arabii Saudyjskiej.
W reakcji na tweet Reignsa fani wymyślili różne odpowiedzi. Jeden z użytkowników Twittera zasugerował, że Wódz Plemienia będzie sam, ponieważ Linia Krwi wreszcie zaczyna się załamywać.
Vince Russo nie był zadowolony z tego, że WWE nie odniosło się do historii Romana Reignsa i The Bloodline na RAW
Vince Russo nie był zadowolony z WWE po tym, jak nie udało im się podkreślić fabuły The Bloodline na Monday Night RAW.
Przemawiając w ostatniej edycji We Wrestling’s Legion of RAW, Russo zwrócił uwagę , że fabuła The Bloodline była obecnie największym punktem zainteresowania WWE. Jednak firmie nie udało się wykorzystać rozpędu i stworzyć większego szumu.
„Więc mamy ten wielki dramat w The Bloodline w Arabii Saudyjskiej. Ta wielka historia, która szykuje się od lat, i wreszcie Jimmy Uso Superkicked Roman Reigns. Nie jest to jednak na tyle ważne, aby otwierać RAW. No dobra, to jaki będzie argument? Czy argument będzie brzmiał: „Cóż, Vince, The Bloodline jest na SmackDown?” Podobnie jak AJ Styles – powiedział Russo.
Roman Reigns pojawi się w tym tygodniu na odcinku Friday Night SmackDown, aby uczcić 1000 dni jako Universal Champion. Spodziewaj się, że The Bloodline odniesie się również do działań Jimmy’ego Uso z Night of Champions.
Co Reigns i The Bloodline przygotowali w piątek? Wyłącz dźwięk w sekcji komentarzy poniżej.
Dodaj komentarz