Lauren Davis, której wycofanie się umożliwiło Emmie Raducanu awans do głównego turnieju Australian Open, za kontuzję obwinia ciągłe zmiany piłek podczas WTA Tour
Lauren Davis wycofała się z Australian Open 2024 z powodu kontuzji barku, co umożliwiło Emmie Raducanu zapewnienie sobie miejsca w turnieju głównym. Amerykanka teraz przypisuje kontuzję barku częstym zmianom piłek podczas WTA Tour.
Kilku graczy wyraziło swoje niezadowolenie z częstych zmian wprowadzanych w piłkach tenisowych w Tours, powołując się na negatywny wpływ, jaki te zmiany na nich miały. Powiązali te częste modyfikacje z rosnącą liczbą kontuzji nadgarstków i łokci, których doświadcza wiele osób podczas tournee.
Niedawno Davis w mediach społecznościowych podała powód swojego wycofania się z tegorocznego Australian Open. Napisała, że nie wystąpi w Melbourne Slam, ponieważ przechodzi rehabilitację z powodu kontuzji barku, która jej zdaniem wynika z „wielu zmian w piłce”.
„Bardzo mi przykro, że w tym roku przegapiłem wycieczkę na dół. Rehabilitacja po kontuzji barku spowodowanej częstymi zmianami piłek. Niedługo wracam!” Davis podpisała swoją historię na Instagramie.
W międzyczasie Emma Raducanu wykorzystała swoje 103. specjalne miejsce w rankingu światowym, aby zapewnić sobie miejsce w kwalifikacjach Australian Open. Jednak kilka głównych wypłat od graczy, w tym Karoliny Muchowej, Iriny-Camelii Begu, Caty McNally, Petry Kvitovej i ostatecznie Lauren Davis pozwoliła Brytyjce całkowicie ominąć kwalifikacje i zapewnić sobie miejsce w losowaniu głównym.
Raducanu niedawno powrócił po ośmiomiesięcznej przerwie i miał zwycięski start w ASB Classic 2024. Swój pierwszy mecz wygrała z Eleną-Gabrielą Ruse, ale w kolejnej rundzie odpadła po porażce 6:7(5), 7:6(3), 6:1 z Eliną Svitoliną.
Emma Raducanu po powrocie na kort: „Powrót do takiego tempa po tak krótkim czasie to wspaniały znak”
Pomimo porażki z Eliną Switoliną podczas zawodów ASB Classic 2024 Emma Raducanu zachowała pozytywne nastawienie i wyraziła zadowolenie ze swojego występu.< /span>
„Oczywiście to całkiem ekscytujące, dla mnie rozegrałem już dwa mecze, a mój czas na korcie był dość ograniczony. Trenowałem przez ostatnie kilka miesięcy w LTA, ale miałem kilka problemów z nadgarstkami i kostkami. Więc tak, powrót do tej szybkości po tak krótkim czasie to świetny znak” – powiedziała Emma Raducanu na konferencji prasowej po meczu.
Raducanu wyraziła swoje rozczarowanie porażką, ale stwierdziła również, że jest zadowolona z tego, jak udało jej się rozegrać grę głęboko, a nie tylko rozdać Svitolina zwycięstwo.
„I oczywiście jestem dzisiaj rozczarowana, ponieważ brakowało mi kilku punktów i miałam kilka forhendów na środku kortu… ale przynajmniej je wykorzystałam” – powiedziała Emma Raducanu. „Myślę, że żałowałbym bardziej, gdybym po prostu wepchnął ją i pozwolił jej trafić zwycięzcę”.
Raducanu powiedziała również, że jest podekscytowana sezonem i nie może się doczekać wszystkiego, co ma nadejść.
Przynajmniej było to na moich warunkach i tak, nie mogę się doczekać sezonu. To dopiero początek, to pierwszy tydzień sezonu. Tak, jeszcze wiele przed nami” – dodała.
Dodaj komentarz