Plotki handlowe LA Lakers: umowa z Dejounte Murrayem wydaje się „nierealistyczna” w obliczu dobrej passy D’Angelo Russella

Plotki handlowe LA Lakers: umowa z Dejounte Murrayem wydaje się „nierealistyczna” w obliczu dobrej passy D’Angelo Russella

Los Angeles Lakers wyrazili zainteresowanie rozstaniem się z D’Angelo Russellem w połowie sezonu. Było to spowodowane brakiem pewności siebie we własnej grze, biorąc pod uwagę jego rozczarowujące występy dla zespołu w pierwszych kilku miesiącach sezonu. Russell nie spełnił oczekiwań, dlatego Lakers dostrzegli potrzebę znalezienia lepszego gracza.

Jednym z graczy na liście LA Lakers był Dejounte Murray z Atlanta Hawks. Zarówno D’Angelo Russell, jak i Murray odgrywają podobne role w swoich zespołach. Jednak patrząc na ich występy indywidualnie, Dejounte wyróżniał się bardziej niż D’Angelo. Przykuło to uwagę Lakers, ponieważ pilnie potrzebowali stałego strzelca, który mógłby pomóc drużynie zapewnić sobie zwycięstwa.

Jednak ostatnio Russell poprawił swoją grę i wreszcie spełnił oczekiwania władz Los Angeles. Patrząc na swoje ostatnie osiem meczów, „D-Lo” wystawił numery All-Star, w których w dwóch z tych meczów zdobył ponad 30 punktów. Jeśli chodzi o pozostałe sześć meczów, zdobył punkty w okolicach 20-stek. Biorąc pod uwagę, jak D’Angelo utrzymywał dotychczas niezmiennie nienaganne występy, wydaje się, że Lakers nie widzą już potrzeby przejmowania Murraya.

Reporter meczu Brooklyn Nets, Erik Slater, napisał niedawno na Twitterze, że źródła poinformowały korespondenta NBA Marca Steina, że ​​zainteresowanie Lakersów Dejounte Murrayem nieco osłabło ze względu na niedawne występy Russella. Jedno ze źródeł sugerowało również, że handel za Murrayem może być na tym etapie nierealny.

Patrząc na ostatnie występy D’Angelo Russella w obliczu upływu terminu wymiany zawodników w NBA

Los Angeles Lakers kontra Golden State Warriors
Los Angeles Lakers kontra Golden State Warriors

Gdy zbliżaliśmy się coraz bardziej do terminu wymiany zawodników w NBA, krążyły plotki o odesłaniu D’Angelo Russella przez LA Lakers. Memy i wirusowe zdjęcia przedstawiające jego zdenerwowanego zawodnika nawiązują do spekulacji fanów, że Lakers byli już gotowi sprzedać go innemu zespołowi. Wygląda jednak na to, że Russell potraktował te plotki jako motywację i udowodnił Los Angeles, że należy do Fioletowej i Złotej drużyny.

Od tego sezonu obecną wielką trójkę Lakers tworzą Anthony Davis, LeBron James i Austin Reaves. Jednak biorąc pod uwagę ostatnie występy „D-Lo”, wygląda on bardziej na trzeciego członka wielkiej trójki niż na Reavesa. Patrząc na ostatnie 10 meczów, Russell wyglądał jak gwiazda ligi, notując średnio 25,0 punktów, 6,2 asyst i 2,1 zbiórek.

Chociaż większość z ostatnich 10 meczów była dla Lakers miłą niespodzianką, Russell w swojej gorącej passie zaliczył trzy najbardziej godne uwagi występy.

13 stycznia przeciwko Utah Jazz D’Angelo zapalił się i zdobył 39 punktów, do których dołożył osiem asyst, trzy zbiórki, dwa bloki i jeden przechwyt. Potem miał kolejny 30-punktowy występ, kiedy w zeszłą niedzielę zdobył 34 punkty w meczu z Portland Trail Blazers. Wreszcie w ubiegły wtorek zanotował double-double w meczu przeciwko LA Clippers, w którym dodał 27 punktów i 10 asyst.

Podsumowując, D’Angelo Russell w końcu spełnił oczekiwania LA Lakers wobec niego i być może właśnie uratował swoją karierę i miejsce w drużynie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *