Kobe Bryant został ponownie uwieczniony jako zapierający dech w piersiach nowy winylowy mural „That’s Mamba” zdobi plażę w Wenecji

Kobe Bryant został ponownie uwieczniony jako zapierający dech w piersiach nowy winylowy mural „That’s Mamba” zdobi plażę w Wenecji

Kobe Bryant pozostawił po sobie ogromne dziedzictwo, być może niezastąpione dla fanów NBA. Kilka dni temu firma Nike postanowiła uhonorować Bryanta za jego wkład w koszykówkę i ich długotrwały związek. Gigant sneakersów wywiesił wiele billboardów z Mambą w Nowym Jorku, a teraz ma winylowy mural w Wenecji we Włoszech.

Niedawno użytkownik o imieniu „kobemural” udostępnił post, w którym pokazał zapierający dech w piersiach mural przedstawiający zmarłą wielką gwiazdę Los Angeles Lakers w Wenecji. Mural oddaje ciszę, jaką Kobe gestem obdarzył hiszpańską publiczność podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich 2008.

Kobe całą karierę grał w Lakers. Udało mu się jednak poruszyć serca wielu fanów na całym świecie, a mural w Wenecji jest tylko jednym z przykładów tego. Kobe był nie tylko inspiracją na korcie, ale reprezentował sposób na życie, bycie najlepszą wersją siebie.

Jego etyka pracy i mentalność pozwalająca atakować każdy problem za pomocą „Mamba Mentality” nadal inspirują miliony na świecie. Mural jest kolejnym dodatkiem do kampanii „To jest Mamba” oraz przypomnieniem jego wartości i pasji.

Shaq twierdzi, że między nim a Kobe Bryantem nigdy nie było sporu

Spór pomiędzy Shaquille O’Nealem a Kobe Bryantem jest dobrze udokumentowany w całej NBA. Od kanałów informacyjnych po sieci sportowe – konflikt między byłymi członkami drużyny przyciągnął całą uwagę mediów w latach 1996–2004, kiedy grali razem.

W niedawnym „The Big Podcast” Shaq powiedział, że między nim a Kobe nie było żadnego sporu, a jedynie spory i kłótnie między przyjaciółmi, gdy razem grali.

15:15 „To nie jest spór” – wyjaśnił O’Neal w The Big Podcast. „To po prostu wyglądało na spór, bo chcę, żeby był autentyczny. Kiedy dostaję podwójną drużynę, jest pierwszym kolesiem, którego szukam. Kiedy dostaje podwójną drużynę, jestem pierwszym kolesiem, którego szuka” – powiedział Shaq.

„mistrz marketingu”, jakim jest Shaq, powiedział, że celowo podkręcał atmosferę w mediach, aby przyciągnąć ich uwagę w fakt, że nie było między nimi sporu.

„Zapomnij o tym wszystkim. Nienawidzę osób z zewnątrz, które mówią, że musisz być tym, musisz być tamtym. Nie, nie, nie, nic z tego. A poza tym, jako że jestem mistrzem marketingu, zrobiłem, co musiałem, żebyście wszyscy o nas mówili” – dodał Diesel.

To nie pierwszy raz, kiedy Shaq zaprzecza konfliktowi między nim a Bryantem. W 2015 roku Shaq powiedział, że różnice między nim a Bryantem nigdy nie były osobiste. Twierdził, że to tylko „wołowina w pracy” i nigdy się nie nienawidzili.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *