Kevin Durant robi furorę Bradleyowi Bealowi po zwycięstwie Suns nad Lakers: „Lubię patrzeć, jak moi koledzy z drużyny gotują w ten sposób” (ekskluzywnie)

Kevin Durant robi furorę Bradleyowi Bealowi po zwycięstwie Suns nad Lakers: „Lubię patrzeć, jak moi koledzy z drużyny gotują w ten sposób” (ekskluzywnie)

Po rozegraniu zaledwie sześciu meczów razem z Kevinem Durantem i Devinem Bookerem, obrońca Phoenix Suns Bradley Beal utrzymywał, że liczebność próbki jest zbyt mała zanim wyciągniesz jakiekolwiek ostateczne wnioski na temat potencjału lub zgrania zespołu.

Jednak po poniedziałkowej porażce Suns z LA Clippers 138:111 Beal przyznał, że kłóci się z wiarą w to, że zespołowi pozostało jeszcze mnóstwo czasu na odwrócenie sezonu.

„Z pewnością. Musisz, ale w końcu nie możesz tak ciągle mówić. „Nadal to kombinujemy i wciąż nad tym zastanawiamy się. Musimy to jednak zrobić trochę szybciej.

Beal argumentował, że aby to osiągnąć, zespół musi ulepszyć się, wykonując przystanki w defensywie, grając w szybszym tempie i współpracując ze sobą tak zwana Wielką Trójką.

„Jesteśmy bardzo bezinteresownymi chłopakami. „Próbujemy znaleźć równowagę i połączyć ją w całość”.

Bradley dostrzegł bardziej zachęcające sygnały po czwartkowym zwycięstwie Suns nad Los Angeles Lakers 127:109. Następnie Wielka Trójka Suns wykazała silną równowagę pomiędzy Bealem (37 punktów w sezonie), Bookerem (31) i Durantem (18). Po tym, jak zarówno gwiazdy, jak i rezerwy Suns, które wcześniej miały problemy w kluczowych minutach, Phoenix (20-18) na początku czwartej kwarty prowadził już 105-78. Po opuszczeniu łącznie 26 meczów z powodu kontuzji dolnej części pleców (19) i prawej kostki (7), Beal w swoim siódmym meczu z Durantem i Bookerem wyglądał zarówno agresywnie, jak i komfortowo.

Trener Suns, Frank Vogel, uznał ostatni występ Beala za „jego najlepszy wieczór”. Ponieważ Beal trafiał 8 na 10 z dystansu za 3 punkty, Vogel powiedział Bealowi zarówno żartobliwie, jak i poważnie, że spodziewa się, że będzie zdobywał 10 trójek na mecz.

„Z każdym meczem staje się trochę silniejszy, ma trochę większy rytm i coraz bardziej przyzwyczaja się do kolegów z drużyny” – powiedział Vogel. „To bardzo zachęcające”.

Ogólnie rzecz biorąc, Wielka Trójka Suns zagrała w sposób, jaki zaproponował Beal, aby podejść do meczu po porażce z Clippers.

„To trudne, ponieważ wszyscy byliśmy w różnych sytuacjach, zanim tu przybyliśmy, a zespoły były inne. Teraz mamy dużą pomoc. Pod tym względem jest więc trochę inaczej.”

Beal spędził pierwszych 11 sezonów w Washington Wizards (2012–23), gdzie trzykrotnie zdobył tytuł All-Star dynamiczne punktowanie i rozgrywanie. Durant stał się jednym z najbardziej płodnych i skutecznych strzelców NBA w meczach z Seattle Sonics/Oklahoma City Thunder (2007–2016), Golden State Warriors (2016–2016). 19), Brooklyn Nets (2019–23) i Suns (2023–24). Booker spędził całą swoją dziewięcioletnią karierę w Suns (od 2015 r.), gdzie wystąpił w jednym finale NBA (2021 r.) i trzech meczach All-Star (2020–2022), jako agresywny strzelec i poprawiający się dystrybutor.

Kiedy zatem Suns pozyskali Bradleya zeszłego lata w ramach wymiany handlowej obejmującej trzy drużyny z Waszyngtonem i Indianą, Suns przewidywali zmianę ról. Jednak nie martwili się o dopasowanie. Durant pozostaje dominującym i skutecznym strzelcem w Oklahoma City (Russell Westbrook), Golden State (Stephen Curry, Klay Thompson) i Brooklynie (Kyrie Irving, James Harden). Booker dzielił obowiązki związane z trzymaniem piłki zarówno jako młody zawodnik (Eric Bledsoe), jak i podczas ostatnich drużyn play-offowych Sun (Chris Paul). Beal zrobił to samo w Waszyngtonie podczas osobnych występów z Johnem Wallem i Westbrookiem.

„To wymaga wielu poświęceń. „Potrzeba dużego zaufania w procesie stawania się coraz lepszym i zrozumienia, gdzie chłopaki lubią piłkę, a kiedy nie, oraz co im się podoba, a czego nie. To po prostu połączenie tego wszystkiego w jedną całość, stary. Nie jesteśmy wstrząśnięci.

Bradley utrzymał to nastawienie pomimo nakładających się kontuzji, które przerwały jego pierwszy sezon w Phoenix.

Beal opuścił pierwsze siedem meczów z powodu napięcia i skurczów w dolnej części pleców (24 października – 5 listopada). Po zagraniu w trzech meczach Beal nadwyrężył plecy, a następnie opuścił kolejnych 11 meczów (następnie siedział w kolejnych 11 meczach (15 listopada – 8 grudnia). Po kolejnych trzech meczach Beal opuścił pięć kolejnych meczów ze względu na skręcenie prawa kostka (17-27 grudnia).

„Zawsze ma dobrą atmosferę – jest pełen energii, mówi i jest zabawny” – powiedział Booker. „Chce tak pozostać pomimo opuszczenia 15–20 meczów, a potem doznać kontuzji w pierwszym meczu po powrocie? Pojechaliśmy w trasę i wróciliśmy, a on nadal jest podekscytowany. To wymaga dużo. Nie mogę tego zrobić. Zdecydowanie nie mogę tego zrobić. Ale to ważne. Utrzymuje wysokie morale zespołu.”

Beal powiedział, że podczas tych różnych nieobecności zachował pozytywne nastawienie, opierając się na wierze chrześcijańskiej i skupiając się na rehabilitacji. Durant zauważył, że Beal radził sobie z tymi wyzwaniami jak „prawdziwy profesjonalista”.

„Nie wychodzę tam i nie próbuję zrobić sobie krzywdy. „Oczywiście zawsze obowiązuje zasada: «wkrótce wrócę» i «powrót lepszy niż kiedykolwiek». Dlatego po prostu jestem pewien programu, który opracowaliśmy. Odpukaj, jestem teraz w dobrym miejscu. Miejmy nadzieję, że tak pozostanie.”

Jeśli tak się stanie, Suns mogą stać się jedną z najniebezpieczniejszych drużyn w NBA.

Powody wykraczają poza umiejętności, które wspólnie posiadają Durant, Booker i Beal. Vogel nie musiał spodziewać się żadnych większych konfliktów na tle różnic osobowościowych czy ról. Beal, Booker i Durant wyglądają na zadowolonych, dzieląc się obowiązkami związanymi z trzymaniem piłki. Wszyscy potrafią zdobywać punkty zarówno z piłką, jak i bez niej. Suns mają kilku niezawodnych drugorzędnych strzelców (Eric Gordon, Grayson Allen) i świetnego rozgrywającego przy ekranie (Jusuf Nurkic), którzy pomagają Wielkiej Trójce Suns zarówno pod względem obciążenia pracą, jak i większej liczby otwartych strzałów. Suns zazwyczaj nie są elitarną drużyną defensywną. Jednak skład zespołu składający się z małych piłek pomógł ograniczyć Anthony’ego Davisa z Lakers do 13 punktów przy skuteczności 6 z 11 celnych strzałów. Durant został głównym obrońcą gwiazdy Lakers, LeBrona Jamesa, który zdobył 10 punktów, trafiając 3 z 11 z gry i 0 z 4 z dystansu.

Niemniej jednak Suns zwrócili uwagę na Beala za nadanie tonu wszystkiemu.

„Fajnie było przebywać w pobliżu Brada i widzieć jego mentalność oraz IQ podczas gry” – Durant powiedział o Bealu. „Kiedy otaczasz się drużynami, które nie notują tak udanych występów po sezonie, jak on miał to miejsce w ciągu ostatnich kilku lat, ludzie mają tendencję do kwestionowania twojego IQ i inteligencji na potrzeby gry. Ale kiedy jesteś w pobliżu Brada, on widzi i wie wszystko. Słyszy wszystko na podłodze. To zawsze dobrze mieć, gdy masz innego faceta, który może po prostu ocenić grę w taki sam sposób, w jaki ją ocenia.

Jak Bradley Beal poradził sobie w meczu z Lakers?

Beal pokazał te umiejętności w meczu przeciwko Lakers, zarówno pod względem zasięgu, trzymania piłki, jak i rozgrywania. Najbardziej godny uwagi przykład? Beal trafił za 3 punkty nad obrońcą Lakers Austinem Reavesem po wykonaniu trzech kolejnych ataków do przodu i do tyłu. Po upadku na ziemię Bebe podniósł ręce do góry. Durant wyglądał na równie podekscytowanego.

„Brad jest jednym z najlepszych graczy na świecie” – powiedział Durant. „Możliwość zobaczenia tego z bliska, widywania gościa każdego dnia i sprawdzania, kim naprawdę jest jako zawodnik, a potem wychodzisz na boisko i przeżywasz takie chwile, to zawsze świetna zabawa. Lubię patrzeć, jak moi koledzy z drużyny gotują w ten sposób. Będziemy potrzebować od niego więcej, ponieważ to rozpala ławkę rezerwowych i kibiców, nawet jeśli jesteśmy w trasie”.

Beal zakończył czwartkowy mecz fenomenalnym występem, notując średnio 16,8 punktu przy 48% skuteczności ze strzałów i 3,8 asyst. To jego najniższy wynik od czwartego sezonu (2015–2016). Niemniej jednak Suns byli bardziej podekscytowani tym, jak Beal wpasował się w grupę pomimo wcześniejszych kontuzji, które ograniczyły go do rozegrania tylko 14 z możliwych 38 meczów.

„Uwielbia grać z dwoma graczami kalibru Book i KD” – powiedział Vogel o Bealu. „Jest zaangażowany i zrobi wszystko, co w jego mocy, aby pomóc tej drużynie zdobyć mistrzostwo NBA. Ten poziom poświęcenia jest A: konieczny i B: odświeżający. Naprawdę uwierzył w to, kim możemy być. Jak dotąd jest świetny.”

Beal częściowo przypisał Durantowi i Bookerowi tę zmianę. Szanował ich za zdyscyplinowane nawyki w praktyce i za to, że wolą przewodzić swoją pracą, a nie dramatycznymi przemówieniami. Beal stwierdził, że ponieważ działa w podobny sposób, skłoniło to całą trójkę do częstszego mówienia sobie nawzajem. Pomogło to całej trójce chętnie połączyć obowiązki związane z punktacją i kreowaniem rozgrywania. Vogel dodał, że cała trójka często porozumiewa się przed i po ćwiczeniach oraz podczas sesji filmowych.

„To było płynne przejście. „To nie jest głos jednoosobowy. Każdy ma głos. Każdy ma ten sam współczynnik odpowiedzialności. Chodzi o to, by mieć chętną postawę i być podatnym na coaching. Nigdy nie grałem z takimi facetami. To dwaj historyczni gracze. Przyjmuję je każdego dnia i uczę się od nich. Dowiaduję się, jak przygotowują się do meczów i jaka jest ich mentalność, jeśli chodzi o ten mecz. Po prostu staram się uczyć od nich najlepiej jak potrafię. To szaleństwo mówić, bo mam ponad 12 lat. Ale jest to dla mnie zdecydowanie intrygujący czynnik. To było dla mnie wspaniałe miejsce pod względem mentalnym, wiedząc, że mogę się uczyć od tej dwójki.

„The Suns” są jeszcze daleko od gotowego produktu. Zajmują ósme miejsce w konkurencyjnej Konferencji Zachodniej, w której biorą udział dwie młode i niebezpieczne drużyny (Minnesota, Oklahoma City), obrońcy tytułu mistrza NBA (Denver) oraz zdrowy zespół, który poprawił swoje zgranie (LA Clippers).

Niemniej jednak Suns pokazały swój potencjał w meczu przeciwko Lakersom, jeśli pozostaną zdrowi. Zacznijmy od Beala, który pokazał, dlaczego warto na niego czekać.

„Dotarł, gdzie chciał” – Durant powiedział o Bealu. „Dziś wieczorem miał otwartą całą torbę. Kiedy jest nieprzewidywalny w swoim ataku, to po prostu ułatwia grę wszystkim innym.

Śledź go na X, Instagramie, Facebooku i wątkach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *