Kendra Wilkinson dzieli się swoimi doświadczeniami z przyjęć u Diddy’ego: „Nic złego mi się nie przytrafiło” – spostrzeżenia byłej dziewczyny Hugh Hefnera
Kendra Wilkinson, była dziewczyna Hugh Hefnera, niedawno podzieliła się swoimi spostrzeżeniami na temat niesławnych imprez organizowanych przez muzycznego potentata Diddy’ego, które rzekomo były napędzane seksem i narkotykami. Diddy, znany z hitów takich jak „I’ll Be Missing You”, został aresztowany 16 września 2024 r., postawiono mu poważne zarzuty, w tym handel ludźmi w celach seksualnych, spisek w celu wymuszenia okupu i transport w celu uprawiania prostytucji. Obecnie przebywa w areszcie Metropolitan Detention Center w Brooklynie, oczekując na proces.
Podczas występu w The Kyle and Jackie O Show 26 września Wilkinson wspominała swoje doświadczenia na wystawnych spotkaniach Diddy’ego. Choć przyznała, że wydarzenia te miały podtekst seksualny, podkreśliła, że nie uważa się za ofiarę.
„Pamiętam, że chodziłam tylko na jedno lub dwa, ale znowu, jak świetnie się bawiłam w młodości” – stwierdziła Kendra. „Tak naprawdę nic nie widziałam. Tak jakby nigdy nie widziałam, żeby coś naprawdę złego działo się wokół mnie. S*x to s*x, moim zdaniem. Więc nie mówię, że nic złego się nie wydarzyło. Mówię, że, wiesz, nic złego nigdy mi się nie przytrafiło”.
Prowadząca program Jackie „O” Henderson postanowiła zbadać sprawę dokładniej i poprosiła Wilkinson o opisanie jej doświadczeń na imprezach, na których królował alkohol i narkotyki, a w towarzystwie licznych osób towarzyszących.
„Słuchaj, idziesz do Playboy Mansion. Wiesz, w grocie są dziewczyny topless. Czy my już tego nie wiemy?” odpowiedziała Kendra.
Przegląd problemów prawnych Diddy’ego
Prokuratorzy twierdzą, że Diddy i jego wspólnicy wykorzystywali wiele osób, aby „zaspokoić swoje pragnienia seksualne”. Podobno zdarzenia te określane są mianem „freak-offs” i polegały na zmuszaniu wielu mężczyzn i kobiet do podejmowania aktów seksualnych.
Zarzuty karne wobec Diddy’ego sięgają listopada 2023 r., kiedy jego była dziewczyna Cassie Ventura wniosła przeciwko niemu pozew, oskarżając go o gwałt, napaść seksualną i przemoc fizyczną w trakcie ich związku w latach 2007–2018.
Ventura oskarżyła Diddy’ego o rzekome wciągnięcie jej w „narkotyczny styl życia” wkrótce po tym, jak zaczęli się spotykać, gdy miała zaledwie 19 lat. Ostatecznie twierdziła, że uprawiał z nią seks w swoim domu w Los Angeles, gdy próbowała zakończyć związek w 2018 roku.
W maju 2024 r. CNN opublikowało materiał filmowy, który rzekomo przedstawiał Diddy’ego atakującego Cassie Venturę w lobby hotelu InterContinental w Century City w Los Angeles. Raper, przykryty ręcznikiem, wydawał się uderzać ją wielokrotnie. Chociaż pozew ostatecznie został rozstrzygnięty poza sądem, kilka innych osób z sektora rozrywkowego zaczęło zgłaszać się z doniesieniami o rzekomym nadużyciu ze strony Combsa.
Diddy później przeprosił za pośrednictwem usuniętego już filmu na Instagramie, w którym wyraził skruchę za swoje czyny wobec Cassie Ventury. Podpisał film następująco:
„Naprawdę mi przykro.”
W nagraniu wideo przyznał:
„Dotknąłem dna (…) Moje zachowanie w tym filmie było niewybaczalne i biorę za nie pełną odpowiedzialność”.
W marcu 2024 r. agenci federalni przeprowadzili nalot na rezydencje Diddy’ego w Los Angeles w ramach śledztwa w sprawie zarzutów o handel ludźmi. Według LA Times w rezydencji rapera odkryto znaczną ilość olejku dla dzieci, lubrykantu, amunicji i narkotyków.
Seanowi Combsowi po raz drugi odmówiono zwolnienia za kaucją 19 września.
Dodaj komentarz