Wielobarwne selfie w bikini Karoliny Kowalkiewicz „od dołu” przyprawia fanów o szybsze bicie serca – „Akcja motorówki właśnie tam”
Karolina Kowalkiewicz wagi słomkowej UFC odniosła zwycięstwo nad Vanessą Demopoulos na gali Fight Night na początku maja. 37-letnia Polka walczyła z Demopoulosem przez 15 minut, po czym zwyciężyła jednogłośną decyzją, przedłużając swoją serię zwycięstw do trzech.
Kowalkiewicz niedawno zamieściła na swoim koncie na Instagramie błyskotliwe zdjęcie . Zdjęcie przedstawia ją w pozie w kolorowym bikini:
„Najwyraźniej na zdjęciach zrobionych „od dołu” wszystko wydaje się większe. Zgadzasz się z tym? 😂🫣”
Sprawdź zdjęcie poniżej:
Post na Instagramie urzekł jej fanów, generując przypływ miłości i podziwu w sekcji komentarzy.
Jeden z fanów napisał:
„Niech Bóg błogosławi Polskę. Szczęść Boże Karolinie.”
Inny napisał:
„Tak, zdecydowanie okulary przeciwsłoneczne są za duże”.
Sprawdź więcej reakcji poniżej:
„Cieszę się, że zdecydowałeś się przetestować teorię 😂👍🏼”
„GAWD DAMNNNNNN.”
„Cieszę się, że znajdujesz czas na odpoczynek pomiędzy walkami UFC.”
„I to są dwa z wielu powodów, dla których cię kocham! !”
„Musimy zobaczyć, czy to prawda z dnem… mrugnij mrugnij 😉. “
“Akcja łodzi motorowych właśnie tam 😍😍”
Karolina Kowalkiewicz widzi Dianę Belbitę jako realną przeciwniczkę na UFC 294 lub UFC 295
Karolina Kowalkiewicz jest przygotowana do postępów na drodze odbudowy swojej kariery. Po trudnym okresie pięciu kolejnych porażek w latach 2018-2021 jej trajektoria zawodowa napotkała trudności.
Była pretendentka do tytułu wagi słomkowej UFC podzieliła się swoim zamiarem powrotu do oktagonu przed końcem roku. Kowalkiewicz wskazała UFC 294 w Abu Dhabi lub UFC 295 w Nowym Jorku jako wydarzenia, które pasują do jej harmonogramu. Zidentyfikowała nawet potencjalnego przeciwnika do powrotu do akcji:
Podczas wywiadu z MMA Junkie w zeszłym miesiącu Kowalkiewicz stwierdził:
„Chcę walczyć tak szybko, jak to możliwe, ponieważ jestem gotowy. Jestem teraz na treningu. Nadal nie mam randki ani przeciwnika. Nie wiem. Może Diana Belbita.
Sprawdź komentarze Kowalkiewicza poniżej (od 1:17):
Dodaj komentarz