Kai Kara-France dzieli się swoją reakcją na kontrowersyjną porażkę z Amirem Albazim

Kai Kara-France dzieli się swoją reakcją na kontrowersyjną porażkę z Amirem Albazim

Kai Kara-France miał nadzieję, że uda mu się wrócić do rywalizacji o tytuł, wygrywając w swoim pierwszym miejscu w głównym turnieju UFC, ale był na złym końcu przerażającej porażki przez niejednogłośną decyzję. W odpowiedzi na karty wyników sędziów Nowozelandczyk w mediach społecznościowych ogłosił fanom, co planuje dalej.

Kiwi po raz pierwszy zyskał sławę dzięki krótkiemu występowi w 24. sezonie „The Ultimate Fighter”, gdzie w najbardziej pamiętny sposób znokautował potężnego Terrence’a Mitchella, który był o pół stopy wyższy od niego. Awanturnik przegrałby z Alexandre Pantoją i został wyeliminowany z show, zanim zadebiutował w UFC dwa lata później.

Pomimo kontrowersyjnej i potencjalnie zmieniającej karierę porażki z rąk sędziów, Kai Kara-France był w dobrym nastroju, gdy zabrał się do mediów społecznościowych, aby ujawnić swoje plany na przyszłość.

„Cały świat wie, kto wygrał, ale niezależnie od tego trzymamy głowę wysoko i idziemy do przodu. Doceń całą miłość i wsparcie od wszystkich. Czas dla rodziny, a potem wracamy do pracy.”

Choć kontrowersyjnie, Amir Albazi przedłużył swój niepokonany rekord w UFC do pięciu z rzędu, podpisując kontrakt z firmą trzy lata temu. Potężny iracki atleta pokazał, że jest w stanie wykończyć przeciwników bez względu na miejsce walki.

W ciągu 17 zwycięstw, które do tej pory odniósł w swojej karierze MMA, 29-latek zdobył 14 wykończeń. Chociaż uwielbia stać i uderzać, większość swoich zwycięstw odniósł przez poddanie, co czyni go wszechstronnym zagrożeniem.

Zajmujący 7. miejsce przed wygraną w sobotę, Amir Albazi prawdopodobnie znajdzie się w pierwszej piątce wagi muszej i będzie o krok bliżej walki o tytuł dzięki zwycięstwu nad zajmującą 3. miejsce w rankingu Kara-France.

Rekord Kai Kara-France UFC: Jak wychowanek TUF radził sobie w oktagonie?

Po raz jedenastym występie pod sztandarem UFC, Kai Kara-France ugruntował swoją pozycję jako ostoja wagi muszej, która może istnieć przez jakiś czas.

W swojej karierze w oktagonie napastnik cztery razy poniósł porażkę. Oprócz niedawnej porażki z Albazim, uczeń City Kickboxing Academy przegrał dwukrotnie z mistrzem Brandonem Moreno i Brandonem Royvalem.

Kara-France ma na swoim koncie kilka ogromnych zwycięstw w całej swojej karierze w UFC, ale jego najbardziej godnym uwagi jest prawdopodobnie zwycięstwo przez nokaut nad ulubieńcem fanów i byłym mistrzem wagi koguciej Codym Garbrandtem .

https://www.instagram.com/p/CXX2m01r06M/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *