„Justine Henin zostałaby zaciągnięta do piekła za coś, co zrobiła” – fani wspominają kontrowersyjną porażkę Kim Clijsters z Belgijką na Australian Open

„Justine Henin zostałaby zaciągnięta do piekła za coś, co zrobiła” – fani wspominają kontrowersyjną porażkę Kim Clijsters z Belgijką na Australian Open

Fani tenisa wybrali się ostatnio w podróż wspomnieniami, przypominając sobie kontrowersyjne zwycięstwo Justine Henin w trzech setach nad inną Belgijką Kim Clijsters w finale Australian Open w 2004 roku.

Na przełomie XXI i XXI wieku obaj gracze toczyli intensywną rywalizację. Podczas gdy czterokrotna zwyciężczyni turnieju Major Clijsters zakończyła karierę prowadzeniem 13-12 w bezpośrednich spotkaniach z Heninem, siedmiokrotna zwyciężczyni turnieju Major prowadziła swoją młodszą rywalkę 3:0 w meczach o mistrzostwo Wielkiego Szlema.

Henin wygrała swoje pierwsze dwa finałowe spotkania Major przeciwko Kim Clijsters na Roland Garros i US Open w prostych setach. 27-latka była na dobrej drodze do kolejnej porażki w finale Australian Open 2004, wygrywając pierwszego seta 6:3.

W drugim secie rodaczka Justine Henin wyrównała sytuację, wygrywając 6-4 i wymusiwszy rozstrzygnięcie. W obliczu ostrego oporu Kim Clijsters były numer 1 na świecie uciekł się do gry w decydujących momentach trzeciego seta.

Serwowała w momencie przełamania przy stanie 3:4, kiedy Clijsters uderzyła z woleja w linii bocznej. Następnie Henin dał znać o sobie, dając znak, że mecz jest autowy, oddalając decyzję na korzyść tego ostatniego. 26-letni wówczas Clijsters nie otrząsnął się po stracie tego punktu i przegrał 3:6, 6:4, 4:6.

W sobotę (13 stycznia) fani tenisa na Reddicie przynieśli ze skarbca kontrowersyjny mecz. Jedna z nich sugerowała nawet, że gdyby w 2006 roku istniały media społecznościowe, wizerunek Justine Henin byłby podarty i poszarpany.

„Henin powinna być zadowolona, ​​że ​​grała przed erą mediów społecznościowych, bo za niektóre rzeczy, które zrobiła, zostałaby wciągnięta w otchłań piekła” – napisali.

Tymczasem inny fan wspominał kiepską postawę Henina w meczu półfinałowym French Open w 2003 roku z Sereną Williams.

„Było wiele przypadków, w których Henin był okropnym sportowcem. między innymi wtedy, gdy doprowadziła Serenę do płaczu podczas French Open z powodu incydentu z podniesieniem ręki” – napisali.

Oto kilka innych reakcji fanów tenisa:

Justine Henin przez kilka lat dominowała we French Open, zdobywając 7 głównych tytułów

Justine Henin pozuje z trofeum Rolanda Garrosa 2007
Justine Henin pozuje z trofeum Rolanda Garrosa 2007

Pomimo kontrowersyjnych momentów na korcie, nie można zaprzeczyć, że Justine Henin jest jedną z najlepszych zawodniczek, jaka kiedykolwiek trafiła w zieloną, puszystą piłkę. Szczególnie jej jednoręczny bekhend był czymś pięknym.

Powiedziawszy to, udar nie był wyłącznie wyborem estetycznym. Była numer 1 na świecie narzuciła swojemu jednoręcznemu tempu spore tempo, co skłoniło wielu ekspertów do nazwania tego najlepszego bekhendu wszechczasów. Belgijka dzięki swoim nieskazitelnym celnym strzałom zdobyła cztery tytuły Rolanda Garrosa.

Co ciekawsze, Henin w drodze do trzech z czterech zwycięstw w French Open nie straciła ani jednego seta. Podczas gdy Belgijka pokonała dystans w dwóch meczach podczas swojego pierwszego biegu o tytuł na czerwonej glinie w 2003 roku, wygrała 35 kolejnych setów na drodze do triumfów w sezonie 2005–2007.

Justine Henin wygrała także jeden tytuł Australian Open (2004) i dwa tytuły US Open (2003, 2007), co dało jej dorobek w turnieju Major wynoszącym siedem. Belg po raz pierwszy wycofał się z tenisa w 2008 roku, by rok później spróbować ponownie uprawiać ten sport. Po powrocie nie mogła jednak zrobić wrażenia na boisku i ostatecznie w 2011 roku zawiesiła rakietę na dobre.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *