Według Michaela Breeda wycofanie się Jona Rahma z TGL Tigera Woodsa „ma wiele sensu”.
Jon Rahm zaskoczył fanów wypadnięciem z TGL. Zapowiedział, że to nie wypali i będzie musiał zrezygnować z dołączenia do początkującej wirtualnej ligi golfowej. Był jednym z największych nazwisk, które chciały dołączyć, ale musiał zmienić kurs. Instruktor golfa Michael Breed uważa, że pominięcie tej dyscypliny ma sens.
Rasa powiedział:
„Jeśli jestem Jon Rahm i mieszkam dwie strefy czasowe od Florydy, i muszę obmyślić plan, przylecieć i zmienić strefę czasową, ile wynosi liczba piłek golfowych, które on ostatecznie uderzy? 15, 30 piłek golfowych? To nie będzie dużo. A potem poleci gdzie indziej. Czy to koliduje z jego harmonogramem?”
Instruktor golfa mówił dalej:
„W każdy poniedziałek Jon Rahm poddaje analizie swoje ciało pod kątem tego, co według niego może zrobić. Kiedy zaczynasz myśleć o przerwach w grze tych 15 czy 30 piłek golfowych dwie strefy czasowe dalej, wydaje się, że nie ma to dla niego większego sensu, aby to robił. A szczególnie z finansowego punktu widzenia wszystko z nim w porządku!”
Skończył mówiąc:
„Jon Rahm nie jest w takiej sytuacji, skończyły mu się potrzeby życiowe, teraz skupiają się wyłącznie na pragnieniach… Ma mnóstwo pieniędzy. Kiedy na to patrzę, myślę, że to koliduje z jego harmonogramem. „To po prostu nie pasuje do mojego harmonogramu i nie jest to dla mnie opłacalne”.
Rahm miał dołączyć do nowej ligi Tigera Woodsa , która rozpocznie się 9 stycznia. Byłoby to jednak zobowiązanie i wydaje się, że dla Rahma byłoby to zbyt duże wyzwanie. Zwycięzca Masters 2023 ma już wystarczająco dużo na głowie.
Breed wspomniał również, że nie potrzebuje więcej pieniędzy, jeśli dołączy do TGL. Majątek Rahma wynosi około 16 milionów dolarów i radzi sobie świetnie. Jego sytuacja jest na tyle zamożna, że podobno odrzucił ofertę LIV Golf, gdy się do niego zwrócili .
Jon Rahm odmawia dołączenia do TGL
Według Michaela Breeda Jon Rahm niekoniecznie potrzebuje odwracania uwagi TGL. Jest jednym z najlepszych golfistów na świecie, obecnie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Bierze udział we wszystkich turniejach głównych, a jest wiele dużych turniejów, które wymagają jego skupienia i uwagi.
Gwiazda golfa po prostu nie musi dołączać do Collina Morikawy , Patricka Cantlaya i innych osób zaangażowanych w TGL. Najwyraźniej nie ma wystarczającego czasu, aby zaangażować się w coś, co może nie być korzystne dla jego aspiracji związanych z PGA Tour.
Liga golfowa zrewolucjonizuje ten sport. Próbują zrobić coś raczej bezprecedensowego. Posiadanie tak wielu znanych golfistów zapewniało im rozgłos, którego potrzebowali.
Jednak nawet po stracie Rahma radzą sobie w tej kwestii dobrze. Na jego czele stoją Woods i Rory McIlroy, ale w gronie nadal znajdują się wspomniani golfiści, między innymi Matt Fitzpatrick , Shane Lowry i Adam Scott.
Utrata trzeciego miejsca na świecie jest bolesna, ale ta liga prężnie się rozwija niezależnie od tego, kto zagra, a kto nie.
Dodaj komentarz