Jon Jones reaguje na pewnego siebie Dana Hendersona, który wspomina swoją nieudaną walkę z „Bonesem” na UFC 151

Jon Jones reaguje na pewnego siebie Dana Hendersona, który wspomina swoją nieudaną walkę z „Bonesem” na UFC 151

Niedawne pewne zapewnienie Dana Hendersona, że ​​zwyciężyłby z Jonem Jonesem w ich zaplanowanym starciu na UFC 151, wywołało szybką i zdecydowaną reakcję mistrza wagi ciężkiej.

Henderson, zastanawiając się w wywiadzie dla ESPN nad straconą szansą, wyraził niezachwianą pewność, że będzie w stanie pokonać Jonesa, gdyby walka doszła do skutku. Zastanawiając się nad swoim ówczesnym sposobem myślenia, Henderson stwierdził:

„Byłem w 100% pewien, że go spieprzę… Absolutnie pobiłbym go w myślach. Byłem przygotowany nie tylko fizycznie, ale także taktycznie, mój plan gry, wszystko. Przyzwyczaiłem się do dłuższych chłopaków, więc byłem na to gotowy i myślę, że wszyscy moi partnerzy treningowi to potwierdzili. [h/t:TheMacLife]

Jednak Jon Jones nie pozwolił, by wypowiedzi Hendersona ucichły. Odpowiadając bezpośrednio w sekcji komentarzy, Jones podważył zaufanie byłego mistrza Pride and Strikeforce, wskazując:

– Jak możesz tak śmiało mówić, skoro już cię udusiłem?

„Bones” nawiązał do ich poprzedniego spotkania na Submission Underground 2 w 2016 r., gdzie dzięki poddaniu zapewnił sobie zwycięstwo nad Danem Hendersonem.< /span>

Ta wymiana zdań ponownie ożywia dyskusję na temat sagi UFC 151, walki, która nigdy nie doszła do skutku z powodu kontuzji „Hendo”.

Sprawdź komentarz Jonesa poniżej:

przez. sekcja komentarzy pod postem MMAJunkie na Instagramie
przez. sekcja komentarzy pod postem MMAJunkie na Instagramie

Jon Jones odpowiada na wezwanie Toma Aspinalla do pozbycia się tytułu wagi ciężkiej

W trakcie rekonwalescencji Jona Jonesa po kontuzji klatki piersiowej, zawodnik wagi ciężkiej Tom Aspinall trafił na pierwsze strony gazet, sugerując, że UFC powinno pozbawić go kości tytułu wagi ciężkiej, jeśli wkrótce nie zajmie się jego obroną. Niezrażony tym wezwaniem Jones za pomocą mediów społecznościowych wyjaśnił sprawę, podkreślając swoje niezrównane osiągnięcia w walce z najcięższą konkurencją od 15 lat.

„Bones” napisał:

„Od 15 lat mierzę się z absolutnie najcięższą konkurencją, jaką ten świat ma do zaoferowania. Podczas obozu przygotowującego się do obrony tytułu doznałem poważnej kontuzji, która po raz pierwszy w mojej karierze wymagała operacji. Teraz nowi gracze proszą mnie o odebranie tytułu mistrzowskiego. Zero wygrywa z legendami, zero obrony tytułu i już myślisz, że możesz oddać rzuty Danie, to jest przezabawne. W mojej 15-letniej karierze widziałem wielu facetów, którzy powinni być kolejną wielką osobą. Zawsze był tylko jeden Jon Jones, nigdy o tym nie zapominaj.”

Aspinall, być może uznając wagę doświadczenia i słów Jonesa, odpowiedział przeprosinami:

„Masz rację. Przepraszam, Jon.

Sprawdź odpowiedź Aspinall poniżej:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *