Jon Anik wybiera sport trudniejszy do zrozumienia zasad, pomiędzy NFL a MMA

Jon Anik wybiera sport trudniejszy do zrozumienia zasad, pomiędzy NFL a MMA

Jon Anik przedstawił swoje lokalne spostrzeżenia na temat metodologii komentarzy porównujących MMA z niuansami związanymi z nazywaniem NFL.

Podczas swojego niedawnego występu w podcaście Believe You Me Anik rozmawiał z Michaelem Bispingiem, a rozmowa zeszła na temat piłki nożnej, zaledwie kilka dni po Super Bowl.

Zapytany, która gra jest trudniejsza do zrozumienia, jeśli chodzi o przekazywanie słuchaczom zasad pomiędzy piłką nożną a mieszanymi sztukami walki, Anik odpowiedział:

„To świetne pytanie. Powiedziałbym, że futbol amerykański. W grze jest po prostu wiele zawiłości. Nawet moja prawie trzynastoletnia córka, która większość ostatniej nocy spędziła na nauce gry w piłkę nożną, w czwartej kwarcie miała miejsce trzecia porażka. Chciała poczekać, zapomniałem. Czy uda im się tu zdobyć kolejną pierwszą pozycję?

„W futbolu jest więc mnóstwo zawiłości. Myślę, że mieszane sztuki walki dla gościa takiego jak ja, który nie jest artystą sztuk walki, będą dla mnie ciągłą krzywą uczenia się. Jakbyś mógł być pewien, że to pieprzone anakondy i brabo, leżę i pozwalam ludziom po mojej prawej stronie rozmawiać o tym, jakie są te zgłoszenia.

Sprawdź, jak Jon Anik opisuje poniższe podejścia do komentarzy:

https://www.youtube.com/watch?v=null

Jon Anik i aluzje do komentowania piłki nożnej

Jon Anik jest również zagorzałym fanem piłki nożnej i pasjonatem mieszanych sztuk walki. Nawiązał nawet do możliwej przyszłości w powołaniu do futbolu i poruszył tę kwestię kilka tygodni temu.

45-latek odniósł się do wielu negatywnych opinii, jakie otrzymał na temat tego, jak postrzega walkę o tytuł wagi średniej Dricus Du Plessis kontra Sean Strickland na UFC 297 . Anik wypowiedział się na temat szerzącego się negatywnego nastawienia wśród fanów MMA i wyraził zainteresowanie możliwością nazwania pewnego dnia profesjonalną piłką nożną.

Pochodzący z Massachusetts wypowiadał się do tego stopnia, że ​​nie był pewien, ile czasu mu zostało w tej przestrzeni MMA, która zdaje się coraz bardziej przekształcać w toksyczną, niektórzy powiedzieliby nawet, że z tygodnia na tydzień dyskurs jest absurdalny. Od tego czasu Anik przeprosił za te oświadczenia, a wielu komentowało cały scenariusz, w tym czołowy zawodnik UFC Dana White .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *