Właściciel Jets, Woody Johnson, ostro krytykuje Zacha Wilsona, przedstawiając najnowsze komentarze na temat niepowodzeń z poprzedniego sezonu

Właściciel Jets, Woody Johnson, ostro krytykuje Zacha Wilsona, przedstawiając najnowsze komentarze na temat niepowodzeń z poprzedniego sezonu

Przyszłość Zacha Wilsona w New York Jets stała się ponura w chwili, gdy w połowie sezonu 2023 zastąpił go na ławce rezerwowych Tima Boyle’a. Było to nie tylko potwierdzenie, że już mu nie ufają, ale także rzeczywistość, która wkroczyła w życie: był przegrany z poborem i musieli działać dalej.

Słaba gra Wilsona przez trzy sezony w Nowym Jorku nie tylko sprawiła, że ​​Jets wymienili Aarona Rodgersa (tylko po to, by doznał kontuzji po czterech snapach w 2023 r.), ale nawet nie ufali mu już jako rezerwowy rozgrywający. Właściciel Woody Johnson dał jasno do zrozumienia, że ​​będzie to jeden z priorytetów poza sezonem, i ostro zareagował w tej kwestii na młodego rozgrywającego:

– Potrzebujemy rezerwowego rozgrywającego. W zeszłym roku nie mieliśmy żadnego.”

Czy czas Zacha Wilsona w Nowym Jorku dobiegł końca? Czy zagra dla Jets w 2024 roku?

New York Jets i Zach Wilson zmierzają do rozłamu poza sezonem. Zespół stracił zaufanie do rozgrywającego, a on do siebie.

Powszechną praktyką w lidze jest to, że rozgrywającym pierwszej rundy zapewnia się cierpliwość w zakresie rozwoju, a drużyny zwykle dają im trzy lata na wykorzystanie swojego potencjału. Jednak sytuacja Wilsona jest wyjątkowa, ponieważ Jets mają obronę na poziomie mistrzowskim, a jego gra jest okropna, odkąd przejął ofensywę Nowego Jorku.

Aby nie tracić więcej czasu, zamienili się nawet na 39-letniego Aarona Rodgersa . To mogło ci powiedzieć wszystko, co powinnaś wiedzieć.

Najlepszym scenariuszem dla obu stron byłby nowy zespół dla młodego rozgrywającego. W przypadku Nowego Jorku odeszliby od tego, co było katastrofalnym błędem i nie traciliby więcej czasu. Zachowi Wilsonowi umożliwiłoby to nowy start w innym miejscu i być może nauczenie się od innych trenerów i rozgrywających, jak naprawić niektóre ze swoich największych wad.

Można powiedzieć, że nikt w lidze nie może mu zaufać – i bądźmy szczerzy, wszystko wskazuje na to, że odmieni swoją karierę. Biorąc jednak pod uwagę jego wiek i wybór w drafcie, wiemy, że otrzyma jeszcze co najmniej jedną szansę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *