Jessica Pegula dementuje plotki, że jest w ciąży po wycofaniu się z turniejów w Doha i Dubaju
Jessica Pegula, numer 5 na świecie, zdementowała plotki na temat swojej ciąży, ponieważ Amerykanka jest zmuszona opuścić mecz na Bliskim Wschodzie z powodu kontuzji szyi.
Pegula zanotowała zwyczajne wyjście z drugiej rundy Australian Open 2024. Rozpoczęła kampanię mijając Rebeccę Marino, ale w drugiej rundzie nie udało jej się wyrobić sobie kontaktu z Clarą Burel.
Chcąc zadośćuczynić za swój słaby występ, 29-latka została uderzona kolejną przeszkodą w postaci kontuzji szyi. Choć fani i miłośnicy tenisa twierdzili, że przyczyną jej nieobecności może być ciąża, Pegula nonszalancko zaprzeczała tym plotkom.
„Nie jestem w ciąży, lol” – oznajmiła Jessica Pegula na swoim Instagramie
Pegula w zeszłym roku zajęła drugie miejsce na Qatar Open i dotarła do półfinału Dubai Tennis Championships. Pomimo powolnego początku sezonu w 2024 r. będzie miała nadzieję szybko odzyskać siły i zakończyć pozostałą część swingu na korcie twardym w Stanach Zjednoczonych na wysokim poziomie.
Oprócz niej Naomi Osaka i obrończyni tytułu Barbora Krejcikova również ogłosiły swoje wycofanie w Dubaju za pośrednictwem oficjalnej strony turnieju.
„Naprawdę mi przykro, że muszę wycofać się z zawodów Dubai Tennis Championships w tym sezonie. Uwielbiałam grać w Dubaju w poprzednich latach i chcę życzyć organizatorom turnieju udanej imprezy w 2024 roku” – powiedziała Naomi Osaka.
Krejcikova, ulubienica fanów na Bliskim Wschodzie, wycofała się z powodu kontuzji pleców.
„Ta decyzja nie była łatwa, zwłaszcza biorąc pod uwagę moje miłe wspomnienia i oczekiwanie na ponowne starty. Jednak moja kontuzja pleców wymaga dalszego leczenia. Jestem jednak zdecydowana wrócić silniejsza w przyszłym roku” – powiedziała Barbara Krejcikova.
„Ona najwyraźniej puka do drzwi zdobycia tytułu majora” – były trener Jessiki Peguli, David Witt, analizuje postępy Amerykanki w ciągu ostatnich kilku lat
Były trener Jessiki Peguli, David Witt, przeanalizował dotychczasowe postępy Amerykanki na głównym tournee.
Pegula ogłosiła niedawno koniec swojej pięcioletniej współpracy z Wittem podczas głównej trasy koncertowej. Duet zdobył razem pięć tytułów WTA i ma na swoim koncie występy w ćwierćfinale na wielu ważnych wydarzeniach w ramach trasy koncertowej. Pomimo wszelkich starań Pegula nie mogła otworzyć konta na najwyższym poziomie pod okiem Witta.
Witt zastanowił się nad niedawną decyzją podjętą przez Pegulę i pochwalił Amerykankę za zdyscyplinowaną etykę pracy i podejście do gry.
„Od pięciu lat łączy nas wspaniała przyjaźń, więc jest to bardzo trudne. Bardzo cenię sobie relację z zawodnikiem, tak samo jak kocham trenować. To trudny biznes. Miałem szczęście, że przez ostatnie 15 lat grałem tylko z dwoma zawodnikami” – powiedział Witt w wywiadzie dla Tennis.com.
„Ciężka praca, jaką włożyła ona i my, była czymś wartym zapamiętania. Oglądanie sukcesu swojego zawodnika to najlepsze uczucie na świecie” – dodał.
„Ona najwyraźniej puka do drzwi [zwycięstwa w turnieju głównym]. Naszym celem było zwycięstwo w Wielkim Szlemie. Oczywiście ten film został skrócony i nie udało mu się tego osiągnąć, ale myślę, że wszystko inne było niesamowite” – podsumował David Witt.
Pegula będzie zdeterminowany, aby odcisnąć piętno na nadchodzących turniejach Indian Wells i Miami Open. W zeszłym roku dotarła do półfinału w Miami, po czym w prostych setach uległa Elenie Rybakinie .
Dodaj komentarz