Syn Jerry’ego Jonesa komentuje sugestie, że Micah Parsons ma objąć rolę przywódczą w obliczu kontrowersji wokół DeMarcusa Lawrence’a
Micah Parsons i DeMarcus Lawrence, oprócz Daka Prescotta i CeeDee Lamb, są tematem dyskusji drużyny Dallas Cowboys wraz z nadejściem Dnia Przestępnego.
Podczas rozmowy na temat „Get Up” Stephen Jones, syn Jerry’ego Jonesa, zasugerował, że Micah Parsons będzie musiał zintensyfikować działania w świetle ostatnich kłopotów DeMarcusa Lawrence’a .
„Nasze przywództwo w zespole jest znakomite. Więc wiesz, zawsze znajdzie się ktoś, kto coś powie” – powiedział Jones.
„To może być ich szczególny proces myślowy dotyczący tego, dlaczego nam się nie udało, ale ogólnie rzecz biorąc, osobiście nie sądzę, żeby to był problem.”[07:16:07:36]”przez Get W górę.
Odtworzenie dramatu Cowboys z udziałem Micaha Parsonsa i DeMarcusa Lawrence’a
Kluczowym słowem jest „przywództwo”. Analitycy wzywają Micaha Parsonsa do objęcia większej roli przywódczej w zespole po tym, jak DeMarcus Lawrence obwiniał zmęczone nogi za przedwczesną śmierć zespołu z rąk Jordan Love i Green Bay Packers .
Komentarze Stephena Jonesa wskazują, że każdy lider musi wkroczyć. Z komentarzy analityków z całej ligi wynika, że Parsons jest liderem obrony, ale być może ma przed sobą jeszcze długą drogę, aby osiągnąć status „wybitnego”.
Per Outkick Bart Scott powiedział 19 lutego w odcinku „Get Up”, że Parsonsowi „brakowało przywództwa”, ponieważ unikał blasku reflektorów po porażce w fazie play-off.
Komentarze pojawiły się po komentarzach DeMarcusa Lawrence’a w Super Bowl Radio Row w Las Vegas w stanie Nevada. Podczas wydarzenia Lawrence powiedział, że zespół był „wypalony” w „First Take”, co miało wyjaśniać, dlaczego zespół przegrał z Green Bay Packers , jak twierdzi Sports Illustrated.
Przesłanie Lawrence’a stało się dla fanów opowieścią o zespole i spowodowało PR-owy koszmar dla Cowboys Micaha Parsona.
Wątek poboczny pojawia się, gdy Micah Parsons, CeeDee Lamb i Dak Prescott planują ogromne podwyżki płac w nadchodzących miesiącach. Prescott będzie dążył do podwyżki w ramach swojego ostatniego dużego kontraktu, podczas gdy Parsons i Lamb będą chcieli uzyskać lepsze wyniki niż kontrakty z debiutantami dzięki kolejnej pensji.
To sprawia, że właściciel i dyrektor generalny Cowboys, Jerry Jones, musi żonglować i ma ograniczone zasoby. Mając tylko jeden tag franczyzowy, trzy gwiazdki i tylko tyle pieniędzy do wydania, balansowanie będzie dla wielu wydarzeniem poza sezonem.
Dodaj komentarz