„James, nikogo to nie obchodzi”: mistrz NBA z 2016 roku nie przywiązuje wagi do serii Clippers 13:2, całą zasługę składa Kawhi Leonardowi

„James, nikogo to nie obchodzi”: mistrz NBA z 2016 roku nie przywiązuje wagi do serii Clippers 13:2, całą zasługę składa Kawhi Leonardowi

LA Clippers byli pośmiewiskiem w NBA po przejęciu Jamesa Hardena z Philadelphia 76ers. Przegrali pięć pierwszych meczów w erze Hardena i wyglądało, jakby groziła im implozja. Harden i Clippers szybko stali się puentą.

Od czasu tych kolejnych porażek utrzymali bilans 18-5 i szybko awansowali w rankingach. W grudniu osiągnęli bilans 11-2, co było najlepszym wynikiem w Konferencji Zachodniej. Los Angeles jest nadal niepokonane w 2024 roku dzięki zwycięstwom nad Miami Heat i Phoenix Suns.

Harden ostro skrytykował krytyków Los Angeles, mówiąc, że po sposobie, w jaki grają, trudno znaleźć wątpiących. Kendrick Perkins nie przebierał w słowach w swojej odpowiedzi skierowanej do byłego MVP (poprzez Kicks):

„Czy są największym zagrożeniem na Zachodzie dla Denver Nuggets? Tak, oni są. Grają wyjątkową koszykówkę dzięki Kawhiemu Leonardowi. … Kawhi Leonard ma możliwości bycia najlepszym graczem w dowolnej serii.

„James Harden mówi o: „Trudno znaleźć hejterów”. Siedzę tutaj. Jestem za duży, żeby się ukryć i nie nienawidzę. Po prostu przytaczam fakty. … Ostatecznie, James, nikogo to nie obchodzi. Chcemy zobaczyć, co zrobisz po sezonie”.

„Big Perk” zaczął krytykować Hardena za wielokrotne duszenie się w fazie play-off. Perkins zauważył, jak „Broda” zniknął podczas finałów NBA w 2012 roku. Obaj byli kolegami z drużyny OKC Thunder, kiedy przegrali z LeBronem Jamesem i Miami Heat.

Analityk ESPN skrytykował także Jamesa Hardena za kolejne zniknięcie z Boston Celtics w zeszłym sezonie w fazie play-off. Harden i Philadelphia 76ers mieli przewagę 3-2 nad Celtics, ale nie byli w stanie pokonać swojego nemezis.

„Broda” nie zdobył ani jednego punktu w czwartych kwartach gier 5-7. Jego jedyne zasługi w tym okresie to sześć asyst. Kendrick Perkins nie pozwoliłby mu na to. Dotychczasowe osiągnięcia Hardena w ważnych meczach play-off są okropne. Musiałby grać znacznie lepiej w play-offach, aby zmienić część tej narracji.

Zdrowie Kawhi Leonarda, a nie obecność Jamesa Hardena, jest prawdopodobnie kluczem do posezonowego sukcesu LA Clippers

Podczas serii LA Clippers 18:5, trwającej od sześciu meczów z rzędu, dwie z nich przegrały bez Kawhi Leonarda. James Harden to hitowy transfer w tym sezonie, ale pozasezonowy sukces Los Angeles nadal prawdopodobnie zależy od często kontuzjowanego Leonarda.

Podczas sześciu porażek Clippers, z których pięć przypadło Hardenowi, Leonard miał problemy z przystosowaniem się do podpisania kontraktu. Paul George również przeżył okres przyzwyczajenia się do obecności Hardena. W końcu Russell Westbrook poprosił o zejście z ławki, aby zapewnić zespołowi większą równowagę.

Gdy „The Claw” znalazł swój rytm wokół Hardena, Clippers wystartowali. Pozostali gracze w ich składzie również odnaleźli pociechę w tym, że Leonard ponownie nabrał tempa wraz z „Brodą”.

Mimo że LA Clippers byli w drużynie Hardena, klucz do ich sukcesu prawdopodobnie nadal leży w zdrowiu Kawhi Leonarda.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *