Uwięziony mistrz boksu Scott Fitzgerald mógł zabić mężczyznę, którego uderzył po pijanemu, powiedział sąd 

Uwięziony mistrz boksu Scott Fitzgerald mógł zabić mężczyznę, którego uderzył po pijanemu, powiedział sąd 

Scott Fitzgerald, niepokonany brytyjski bokser, trafił do więzienia po tym, jak po pijaku pozbawił przytomności mężczyznę.

Fitzgerald zyskał rozgłos na scenie amatorskiej po zdobyciu złotego medalu na igrzyskach Wspólnoty Narodów w 2014 roku w dywizji półśredniej. Po swoim zwycięstwie urodzony w Lancanshire bokser przeszedł na zawodowstwo i wygrał wszystkie 15 swoich walk , a także tytuł brytyjskiej wagi super półśredniej.

Pomimo sukcesu na ringu, Scott Fitzgerald zmagał się w życiu osobistym z używaniem narkotyków i alkoholu, które osiągnęły punkt kulminacyjny 27 listopada ubiegłego roku.

Fitzgerald podobno pił i palił marihuanę przez całe popołudnie i został wyrzucony z pubu przez właściciela po tym, jak wywołał scenę, tupiąc nogami. Po wyjściu z pubu brytyjski bokser wdał się w konfrontację z grupą ludzi po tym, jak widziano go kopiącego w drzwi.

Leevi Francis, członek publiczności, który próbował interweniować, został następnie ogłuszony przez boksera jednym ciosem. Francis doznał złamania szczęki i rozcięcia pod brwią w wyniku ataku.

Scott Fitzgerald został później postawiony przed sądem przez Leevi Francisa, aw tym tygodniu Sąd Koronny w Preston orzekł , że Fitzgerald zostanie skazany na 46 tygodni więzienia za używanie pięści jako „broni”.

Ayaz Qazi, który bronił 31-latka, skomentował werdykt. Powiedział:

„On [Fitzgerald] jest całkowicie przerażony i zawstydzony tym, jak się zachowywał, tym gburowatym i nieporządnym zachowaniem w miejscach publicznych”.

Co powiedział sędzia podczas procesu Scotta Fitzgeralda?

Scott Fitzgerald ma spędzić następne 11 miesięcy swojego życia w celi więziennej po tym, jak strącił do nieprzytomności mężczyznę podczas pijackiej i narkotykowej giętarki.

Podczas procesu, który zakończył się w tym tygodniu, ogłoszono, że Fitzgerald został bezterminowo wyrzucony z boksu i że udało mu się zachować trzeźwość podczas pobytu w areszcie.

Sędzia prowadzący sprawę Richard Archer stwierdził, że surowość kary wymierzonej Scottowi Fitzgeraldowi wynikała z jego zawodu. Według sędziego Fitzgerald mógł zabić ofiarę, ponieważ jego ręce są traktowane jak broń.

Powiedział:

„Wiesz, jako ktoś, kto ma być szkolony w panowaniu nad agresją i kanalizowaniu jej na potrzeby sportu wyczynowego, że takie zachowanie – nawet jak sam przyznajesz pod wpływem alkoholu i narkotyków – jest całkowicie nie do zaakceptowania. ryzykować bardzo poważne konsekwencje dla swojej ofiary. Zawodowy bokser, który pod wpływem nie jest w stanie naładować mocy w tych pięściach, z łatwością mógł doprowadzić człowieka nie tylko do nieprzytomności, ale i do śmierci”.

Zobacz jedną z walk bokserskich Fitzgeralda tutaj:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *