Jackie Buntan chce walki mistrz kontra mistrz ze Smilla Sundell, jeśli zdobędzie pas w kickboxingu
Wybuchowy napastnik Jackie Buntan ma ochotę na rewanż z aktualnym mistrzem świata Muay Thai wagi słomkowej Smilla Sundell. Ale filipińsko-amerykański wojownik nie chce zwykłej drugiej walki z mistrzem Szwecji i zamiast tego walczy o ustawienie mistrz kontra mistrz.
Urodzona w Południowej Kalifornii Buntan zmierzyła się z „The Hurricane” o inauguracyjne złoto Muay Thai wagi słomkowej ONE w kwietniu 2022 roku. Nie udało jej się, przegrywając jednogłośną decyzją. Jest to coś, co ona chce nadrobić w przyszłości.
Ale chociaż Jackie Buntan wciąż myśli o ponownym starciu ze Smillą Sundell, dąży również do innych celów w ramach ONE Championship, w szczególności zdobycia inauguracyjnego tytułu mistrza świata w kickboxingu wagi słomkowej.
W wywiadzie dla promocji, stowarzyszona z Boxing Works powiedziała, że jeśli ma szczęście zdobyć tytuł mistrza świata w kickboxingu, być może starcie mistrza z mistrzem z Sundell może zainteresować ONE Championship do zorganizowania.
Jackie Buntan powiedział:
„[Gdybym] wygrał inauguracyjny pas i jeśli Smilla jest gotowy, to mistrz kickboxingu kontra mistrz Muay Thai. Myślę, że to byłby naprawdę fajny program”.
Od przegranej z Sundellem 25-letnia Buntan dobrze się pozbierała, wygrywając kolejne mecze.
Niedawno pokonała Australijkę Diandrę Martin przez imponujący techniczny nokaut w rundzie otwarcia na ONE Fight Night 10 na Prime Video w Denver w Kolorado.
Buntan była w swoim żywiole, uderzając podczas walki, którą przerwała sprytną kombinacją na głowę i ciało w połowie pierwszej zwrotki, która posłała Martina na płótno i TKO.
Tymczasem Sundell nie widział jeszcze akcji, odkąd został mistrzem świata.
ONE Fight Night 10 było pierwszym w historii wydarzeniem ONE Championship na żywo w Stanach Zjednoczonych. Został rozegrany w wyprzedanym 1stBank Center 5 maja w Denver. Powtórkę wszystkich akcji w przełomowym programie można oglądać za darmo za pośrednictwem Amazon Prime w Ameryce Północnej.
Dodaj komentarz