„Byłem tu najdłużej”: Denny Hamlin jest skupiony na wygraniu 600. zwycięstwa Toyota Racing w NASCAR
Denny Hamlin nie może się doczekać zwycięstwa na torze Pocono w tym roku i utrzymania tego zwycięstwa bez względu na wszystko. Ponieważ jego zwycięstwo z poprzedniego roku zostało odebrane krótko po tym, jak jako pierwszy przekroczył linię mety, Denny Hamlin nie wierzy, że Pocono Raceway jest mu cokolwiek winien.
Zarówno on, jak i Kyle Busch, jego były kolega z zespołu, Joe Gibbs Racing Toyota, nie przeszli w zeszłym roku kontroli po wyścigu. Kiedy oba samochody zostały zdemontowane i zdjęto folię do kontroli, na dolnej przedniej części obu samochodów odkryto taśmę. Doprowadziło to do zwycięstwa Chase’a Elliotta, który pierwotnie był na trzecim miejscu.
Wracając ponownie na Pocono Raceway, Denny Hamlin mówi, że nie ma żadnych gorzkich uczuć związanych z powrotem i ma nadzieję, że ponownie wygra w tym roku.
Kiedy zapytano go, jak by się czuł, gdyby wygrał 600. zwycięstwo Toyoty w NASCAR, powiedział (za pośrednictwem Daltona Hopkinsa):
„Oczywiście, na pewno lubię zwycięstwa w kamieniach milowych. Toyota odegrała dużą rolę w mojej karierze, a teraz z pewnością jest częścią mojego zespołu wyścigowego”.
„Chcesz odnosić wielkie, kamienie milowe zwycięstwa… jeśli porozmawiasz ze wszystkimi kierowcami Toyoty, będą bardzo zmotywowani, aby to osiągnąć. Ale ja po prostu… uh… jestem tu najdłużej. Na pewno chcę to mieć. “
Następne zwycięstwo, czy to w Pocono, czy gdziekolwiek indziej, będzie punktem zwrotnym dla Hamlina. Osiągnięcie to wyniesie go ponad Hall of Fame i byłego kolegę z drużyny Tony’ego Stewarta i oznacza jego 50. zwycięstwo w NASCAR Cup Series .
Dlaczego Denny Hamlin został pozbawiony zwycięstwa w Pocono w 2022 roku?
Denny Hamlin wygrał w zeszłym roku wyścig NASCAR Cup Series na torze Pocono Raceway. Ale NASCAR zdyskwalifikował go i jego kolegę z drużyny Kyle’a Buscha na drugim miejscu. Zwycięzcą został Chase Elliott, który zajął trzecie miejsce.
Ale dlaczego zespół został pozbawiony zwycięstwa?
Ówcześni koledzy z drużyny Joe Gibbs zostali zdyskwalifikowani z powodu nielegalnej dodatkowej warstwy taśmy nałożonej na każdy róg przedniej deski przed otworami na koła.
Po dyskwalifikacji zespół nie odwoływał się od wyniku. Scott Miller, wiceprezes NASCAR ds. zawodów, wyjaśnił, dlaczego zdecydowali się zdyskwalifikować duet Joe Gibbs.
„Aby wszyscy zrozumieli, powięź to dolna część nosa, która jest przymocowana do rozdzielacza – nos jest dwuczęściowy – a dolna część to powięź. To było na dolnej powięzi, dodatkowy kawałek winylu, który w efekcie odbiegał od zatwierdzonych plików CAD. Tak właśnie było.” Powiedział w radiu SiriusXM.
Później Toyota i Joe Gibbs ponownie zapieczętowali oświadczenie potwierdzające decyzję NASCAR i proces kontroli.
Dodaj komentarz