„To coś, czego uczę się od dziecka”: Max Verstappen wyjaśnia, dlaczego jest tak dobry w ściganiu się w mokrych warunkach
Max Verstappen zdobył kolejne pole position w swojej karierze F1 w kwalifikacjach GP Kanady. Kierowca Red Bulla wyprzedził resztę stawki o 1,3 sekundy, gdy deszcz padał w Montrealu na torze Circuit Gilles Villeneuve w sobotę.
Od czasów gokartów 25-latek był pod okiem swojego ojca Josa Verstappena, który sam był byłym kierowcą F1. Verstappen przypisuje trening otrzymany od ojca za wyniki w Kanadzie.
Mówiąc o swoim doświadczeniu w jeździe na mokrej nawierzchni, dwukrotny mistrz świata powiedział:
„Ogólnie rzecz biorąc, pewność siebie na mokrej nawierzchni pomaga, ale… to także dużo czucia. Wiedząc, jak go prowadzić, jakie linie obrać. Trudno w pełni wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje. To coś, czego uczę się od dziecka”.
Dodaje dalej:
„Pamiętam, że w czasach gokartów mój tata był facetem, który stał na torze i mówił mi, gdzie mam jechać na mokrej nawierzchni, ponieważ myślę, że w tamtych czasach był całkiem przyzwoity na mokrej nawierzchni”.
Jos Verstappen ścigał się w Formule 1 dla zespołów takich jak Benetton, Simtek i Minardi w swoim czasie.
Jak Max Verstappen był w stanie pokonać mokre warunki?
Przy różnych poziomach wody na torze podczas trzech sesji kwalifikacyjnych większość kierowców zdecydowała się na opony przejściowe już w Q1 w Kanadzie.
Dla Red Bulla i Maxa Verstappena interwencja w Q1 wydawała się najbardziej oczywistym wyborem. Mówiąc o wyborze opon, Max powiedział:
„Myślę, że Q1 było dość proste z interwencjami. Tor był w niektórych miejscach dość suchy, więc nie było wielu rzeczy, które mogłyby cię złapać, ponieważ opony dość szybko nagrzewały się, więc było dobrze.
Komplikacje pojawiły się w Q2, gdy tor wysechł na małe okienko, które mogło wystarczyć zespołom do rozważenia zmiany opon na gładkie. Jednak deszcz po raz kolejny pokrzyżował plany i najbardziej ucierpiały zespoły, które nie potrafiły wykorzystać krótkiego okienka.
Max Verstappen i Red Bull, będąc jednymi z tych, którzy dokonali właściwych wyborów we właściwym czasie, powiedzieli:
„Musieliśmy podjąć decyzję w Q2, kiedy zmienić opony na slick. W pewnym momencie próba slicków nie była już możliwa. Ale ogólnie myślę, że po prostu dobrze komunikowaliśmy się z zespołem przez Q1, Q2, co jest moim zdaniem najważniejsze, i jasno określiliśmy, co chcemy zrobić.
Q3 był świadkiem intensywnego deszczu, a sesja musiała zostać oznaczona czerwoną flagą po tym, jak debiutant McLarena, Oscar Piastri, wjechał tyłem w ścianę na zakręcie 7. Max Verstappen szybko wszedł do Q3 i był w stanie ustawić czas okrążenia przed czerwoną flagą. Holender ostatecznie wyprzedził o 1,244 s i zdobył pole position do wyścigu.
Dodaj komentarz