„To nie jest takie proste” – LeBron James szczegółowo omawia grę Lakersów, która nie wymaga wysiłku

„To nie jest takie proste” – LeBron James szczegółowo omawia grę Lakersów, która nie wymaga wysiłku

LeBron James skupiał się na szczegółach, analizując sobotnią porażkę Los Angeles Lakers z Orlando Magic 120:101.

Po zaciętym zwycięstwie nad LA Clippers, drużyna Purple i Gold została całkowicie pokonana przez drużynę Magic at the Amway Center. Po szokującej porażce czterokrotny mistrz NBA zabrał głos, skupiając się jednocześnie na braku wysiłku Lakersów.

Według Spectrum SportsNet James mówił o nieobecności w składzie niektórych najważniejszych zawodników, którzy pauzowali z powodu kontuzji.

„Musimy spróbować to rozgryźć, ponieważ jest to trend. Ofensywne zbiórki i punkty po stratach. To nie jest takie proste. Zdecydowanie pomaga, jeśli mamy większe ciała.

„Trzy nasze większe drużyny nie grają teraz z powodu kontuzji. .. Rui (Hachimura), Vando (Jared Vanderbiilt) i TP (Książę Byka). To znaczy, że to by pomogło, ale byłoby lepiej, gdybyśmy spojrzeli na siebie i zobaczyli, w jaki sposób możemy być lepsi.

Ponieważ drużynie brakowało większej części ważnych meczów przeciwko Orlando, ciężar Los Angeles spoczywał na LeBronie Jamesie, który zakończył wieczór z 24 punktami, dziewięcioma zbiórkami i pięcioma asystami. Anthony Davis miał 28 punktów i 13 zbiórek, a Austin Reaves dołożył 20 punktów, dwa zbiórki i tyle samo asyst.

Różnica polegała jednak na ławce rezerwowych. Mając wyczerpane siły, Lakers zostali pokonani przez Cole’a Anthony’ego (14 punktów) i Moritza Wagnera (13 punktów), którzy łącznie zdobyli 27 punktów. Zawodnicy Lakers wchodzący z ławek zdobyli łącznie 16 punktów, co przyczyniło się do porażki.

LeBron James porównuje Los Angeles Lakers do Pittsburgh Steelers po porażce z Orlando Magic

Po porażce LeBron James porównał LA Lakers do Pittsburgh Steelers . Według raportu Bleachera:

„W tej chwili jesteśmy jak Pittsburgh Steelers. Pittsburgh Steelers w tym sezonie nie przewyższyli ani nie strzelili goli żadnego ze swoich przeciwników, a mimo to mają zwycięski rekord”.

Podobnie jak Steelers, Lakers mieli trudności z awansem w tabeli pomimo notowania zwycięstw. Z trzema zwycięstwami i taką samą liczbą porażek w sześciu meczach zajmują ósme miejsce w Konferencji Zachodniej.

Jednak ci, którzy oglądali sezon w zeszłym roku, poczują, że są w lepszym miejscu, ponieważ zaczynali od straty 0-5. Spadek był jeszcze poważniejszy, gdyż po 12 meczach prowadzili 2-10, co doprowadziło do spekulacji, że będzie to katastrofalny sezon.

Choć Los Angeles znalazło sposób na zdobycie zwycięstw, ich ofensywa nadal w dużym stopniu zależy od LeBrona Jamesa i Davisa. James przystąpił do sobotnich zawodów, notując w pięciu meczach średnio 24,6 punktu, 9,2 zbiórki i 6,6 asysty. W następnej kolejności w poniedziałek zagrają z Miami Heat .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *