„To długoterminowe”: Fernando Alonso ujawnia, że głównym celem Astona Martina jest rozwój samochodu 2024 F1
Kierowca Aston Martin F1, Fernando Alonso, niedawno stwierdził, że głównym celem zespołu jest opracowanie samochodu na sezon 2024.
Podobnie jak kilku innych, brytyjski zespół również przetestował kilka nowych bitów podczas sesji FP1 na torze Silverstone w piątek, które, jak ujawnił później Alonso, mogą zostać użyte w przyszłorocznym samochodzie. Biorąc pod uwagę odrodzenie Astona Martina w tym sezonie, wszyscy, w tym dwukrotny mistrz świata, mają nadzieję, że mogą zbliżyć się do walki o zwycięstwa i mistrzostwa.
Według Mundo Deportivo, Fernando Alonso powiedział:
„Nie skupiamy się na wyścigu. Jest długoterminowy. Nawet wczoraj, w piątek, cały FP1 był poświęcony samochodowi 2024. Powiem tylko, gdzie jest teraz głowa całego zespołu. Sobota jest trudna do określenia. To prawda, że niedziele były naszą mocną stroną i jestem przekonany, że w tę niedzielę możemy wrócić, ale nie mogę powiedzieć, czy skończymy w pierwszej piątce, pierwszej siódemce, czy też cofać się w wyścigu”.
On dodał:
„Jest wiele rzeczy do zobaczenia. Ale nie martwię się. Mieliśmy 10 wyścigów, 10 razy w Q3 i podpisałbym to. A jutro zobaczymy jak to się skończy, że w Austrii też wydawało się, że wszyscy latają i ostatecznie wyprzedziliśmy ich zdobywając więcej punktów, więc… to nie znaczy, że nie jesteśmy świadomi, że brakuje nam dzisiaj osiągów w porównaniu do pierwsze 4 lub 5 wyścigów. To oczywiste i wszyscy to widzimy. Ale pracujemy nad tym.”[Przetłumaczone przez Google]
Fernando Alonso analizuje swój występ w kwalifikacjach na Silverstone
To była rozczarowująca sesja kwalifikacyjna dla Fernando Alonso na Silverstone; w niedzielę wystartuje do wyścigu z P9. Hiszpan uważa, że mógł zająć ósme miejsce, ale pierwsza siódemka była „nieosiągalna”.
Powiedział:
„Prawdopodobnie straciłem dziesiątą część w zakręcie 7. Ponieważ przez całą jazdę na czas mówili mi, że wszyscy robią zakręt 7 po wewnętrznej, a ja miałem dużo nadsterowności i zawsze jechałem trochę dłużej, traciłem więcej metrów, ale Miałem większą stabilność. A w Q3 próbowałem uderzyć go od środka, tak jak wszyscy najwyraźniej, i miałem uraz kręgosłupa szyjnego, w którym z pewnością straciłem jedną dziesiątą.
On dodał:
„Wtedy, kiedy zobaczyłem czasy, myślę, że mogliśmy wyprzedzić Alexa Albona, więc może ósmy był najlepszy. Ale pierwsza 7 była dziś trochę nieosiągalna. Więc mniej więcej tam, gdzie powinniśmy być, ósmy lub dziewiąty. ”
Fascynujące będzie obserwowanie, jak Fernando Alonso poradzi sobie w niedzielnym wyścigu i czy uda mu się ukończyć wyścig w pierwszej piątce.
Dodaj komentarz