„To zupełnie nie z powietrza”: Roszczenia dotyczące klauzuli obniżenia wynagrodzenia Sergio Pereza w kontrakcie F1 odrzucone przez szefa Red Bulla
Doradca Red Bulla, Helmut Marko, zdementował spekulacje dotyczące kontraktu Sergio Pereza i obniżenia jego wynagrodzenia w oparciu o różnice punktowe z jego kolegą z drużyny, Maxem Verstappenem.
Pojawiła się sugestia, że klauzula oparta na wynikach może doprowadzić do obniżenia wielomilionowej pensji Pereza z powodu jego obecnego deficytu punktów za Verstappenem.
Tytułowe wyzwanie, o którym Sergio Perez początkowo mówił wcześniej w sezonie F1, stopniowo zanikało. Jego głównym celem jest teraz zapewnienie sobie drugiego miejsca w klasyfikacji kierowców, a uciekający lider Verstappen jest gotowy do zdobycia korony mistrzowskiej.
Wszechogarniająca dominacja samochodu RB19 Red Bulla doprowadziła go do zwycięstwa we wszystkich 12 wyścigach Grand Prix sezonu 2023. Sergio Perez znajduje się za Maxem Verstappenem o znaczne 125 punktów w tabeli.
Raport De Telegraafa wywołał plotki, że ta różnica punktowa może uruchomić klauzulę w kontrakcie Pereza, pozwalającą Red Bullowi na obniżenie jego wynagrodzenia.
Jednak Helmut Marko kategorycznie zaprzeczył istnieniu takiej klauzuli.
„Nie wiem, skąd to się znowu bierze” — stwierdził Marko w wywiadzie dla F1-Insider.com.
„Jest całkowicie zrobiony z powietrza. Kontrakty są precyzyjnie uregulowane. Nie będzie cięć wynagrodzeń. Mogę to tylko raz po raz powtarzać: prowadzimy w klasyfikacji kierowców z obydwoma kierowcami i wyraźnie wyprzedzamy w rankingu drużynowym” – dodał.
Według Helmuta Marko forma Maxa Verstappena nie ma nic wspólnego z przyszłością Sergio Pereza
Aktualny mistrz świata odniósł ostatnio osiem zwycięstw z rzędu, co daje w sumie imponującą liczbę 10 zwycięstw w tym sezonie. Helmut Marko podkreślił w związku z tym, że w obecnej stawce brakuje kierowcy, który mógłby rzucić wyzwanie supremacji Verstappena w samochodzie RB19.
Tym samym Red Bull nie widzi powodu, by stosować środki karne wobec Sergio Pereza za jego występ. Marko potwierdził również, że Perez pozostaje związany kontraktem z zespołem do końca 2024 roku. Powiedział:
„Max jeździ we własnej lidze. Nie ma zatem powodu, aby myśleć o środkach dotyczących Pereza. Przypomnę, że nadal ma kontrakt z Red Bull Racing w 2024 roku.
Sergio Perez, po słabym występie w tym sezonie po świetnym starcie, wykazał oznaki poprawy w ciągu ostatnich dwóch wyścigów. Jednak wirujące plotki o tym, że Daniel Ricciardo potencjalnie zajmie miejsce Pereza w sezonie F1 2024, nadal krążą.
Ponieważ sezon F1 zostaje wznowiony po wakacyjnej przerwie, zadanie Pereza staje się jeszcze trudniejsze. Grand Prix Holandii na Circuit Zandvoort, które jest domowym wyścigiem Maxa Verstappena, będzie pierwszym wyścigiem po przerwie. Przy obecnej formie Verstappena i dominującym w zespole bolidzie RB19, Sergio Perez musi stawić czoła trudnej walce o zmniejszenie straty punktowej.
Dodaj komentarz