„Szkoda, że Iga Świątek nie może liczyć na to, że inne dziewczyny zrobią to samo” – fani reagują, gdy Polka gratuluje Jasmine Paolini zwycięstwa w Dubaju pomimo własnej porażki
Iga Świątek gratulująca Jasmine Paolini pierwszego zdobycia przez Włoszkę tytułu WTA 1000 na Mistrzostwach Dubaju w tenisie w 2024 r. wywołała reakcję fanów tenisa na całym świecie.
Tegoroczna podróż Paoliniego do Dubaju była po prostu bajkowa. W pierwszych trzech rundach odniosła zwycięstwa nad Beatriz Haddad Maia, byłą finalistką US Open Leylah Fernandez i Marią Sakkari. Następnie otrzymała walkower od Eleny Rybakiny, po czym w półfinale pokonała Soranę Cirsteę.
W sobotę (24 lutego) w finale Paolini zmierzył się z kolejną groźną przeciwniczką, Anną Kalinską , która aby dostać się do turnieju głównego, musiała pokonać Coco Gauff i nr 1 na świecie Igę Świątek.
Pokonanie Kalińskiej nie było łatwym zadaniem dla Jasmine Paolini, która musiała odbudować się po załamaniu zarówno w drugim, jak i trzecim secie. Włoszka ostatecznie zwyciężyła z wynikiem 4-6, 7-5, 7-5, a zwycięstwo to oznaczało jej drugi tytuł WTA w grze pojedynczej w jej dziewięcioletniej karierze turniejowej.
W związku ze swoimi wyczynami na Bliskim Wschodzie Paolini otrzymała wiele wiadomości z gratulacjami od swoich kolegów i fanów z całego świata. Wśród nich znalazła się Iga Świątek, która na X (dawniej Twitterze) napisała:
“Gratulacje [Congratulations] Jasmine! What a week.”
Fani tenisa zasypali X swoimi reakcjami na to, jak Świątek kibicował Paolini po zwycięstwie, mimo że sama przegrała w półfinale turnieju WTA 1000. Jedna z użytkowniczek stwierdziła, że „szkoda”, że Polka nie może liczyć na to, że koledzy okażą jej podobne wsparcie.
„Szkoda, że nie może liczyć na to, że inne dziewczyny zrobią dla niej to samo” – napisała użytkowniczka.
Inny napisał:
„To się nazywa zachowanie damy z klasą”.
Opublikowano jedno konto:
„Ponieważ jest wzorem do naśladowania! Osoba z klasą i dobra!”
Oto kilka kolejnych reakcji fanów tenisa na gratulacje dla Igi Świątek dla Jasmine Paolini:
Iga Świątek o porażce z Dubai SF: „Jestem zła, ale niewielu zawodników wytrzymuje takie turnieje”
Po porażce 4:6, 4:6 z ostateczną wicemistrzynią Anną Kalinską w półfinale Dubai Tennis Championships 2024 Iga Świątek powiedziała mediom, że pomimo tego, że była „zła” na siebie, była zdeterminowana iść dalej.
„To znaczy, jestem wściekła, ale z drugiej strony niewielu graczy potrafi przetrwać tego typu turnieje, więc muszę po prostu odpuścić i zaakceptować to” – powiedziała.
Następnie liderka rankingu światowego doceniła dobry występ Kalinskiej, ale upierała się, że przegrana była jej winą, ponieważ nie potrafiła właściwie zastosować swojej taktyki.
„Dziś powiedziałbym, to znaczy ona [Anna Kalińska] zagrała dobrze i na pewno zasługuje na finał, ale czuję, że tu bardziej chodziło o mnie i mój poziom. Chciałem być skupiony na sobie i nie bardzo byłem w stanie zastosować jakąkolwiek taktykę, którą miałem” – powiedział Świątek.
Dodaj komentarz