„To było po prostu niezwykłe” – Cameron Smith zastanawia się nad zmaganiami Phila Mickelsona pomimo zmniejszenia straty do 5 strzałów od lidera

„To było po prostu niezwykłe” – Cameron Smith zastanawia się nad zmaganiami Phila Mickelsona pomimo zmniejszenia straty do 5 strzałów od lidera

Phil Mickelson był bliski wygrania swojego pierwszego turnieju LIV Golf w Bedminster, przegrywając z Cameronem Smithem. Smith wygrał swój trzeci turniej LIV, drugi w tym sezonie.

Mickelson zakończył turniej na 10. miejscu. Sytuacja była tak głośna, że ​​nawet sam Cameron Smith stwierdził, że jest to coś „niezwykłego”.

Odpowiadając na pytania prasy, Cameron Smith przedstawił swój pogląd na to, co stało się z Philem Mickelsonem.

Oto, co powiedział, według Golf Magic:

„Jeśli chodzi o to, jak Phil rozegrał te pierwsze pięć lub sześć dołków, to było naprawdę — to było po prostu niezwykłe. Naprawdę się tego nie spodziewałem. Myślę, że nikt nie był. Najwyraźniej wciąż ma trzy lub cztery lata wstecz i próbuje robić ptaszki”.

https://www.instagram.com/p/Cv5Jq6XtvTT/

On dodał:

„To dziwne pole golfowe. Nie możesz grać defensywnie i grać na pars, ale nie możesz grać zbyt agresywnie i próbować robić birdie. Prawie musisz pozwolić ptakom przyjść do ciebie. Rozumiem, dlaczego tak się stało, ponieważ jesteś w tyle i chcesz wygrać. To takie proste”.

Phil Mickelson w LIV Golf Bedminster

LIV Golf Bedminster mógł być świadkiem najlepszego wyniku Phila Mickelsona na LIV Golf Circuit. W rzeczywistości, gdy rozpoczęła się trzecia i decydująca runda, to się działo.

Po 36 dołkach Phil Mickelson był na drugim miejscu, remisując z Deanem Burmestrem i cztery uderzenia za liderem Camem Smithem . To był pierwszy raz, kiedy Mickelson rozpoczął trzecią rundę grając w głównej grupie od czasu przybycia na tor LIV Golf.

Mickelson miał przyzwoitą pierwszą rundę (ukończył T10 na poziomie -1). Ale jego drugi dzień przyniósł dużą poprawę w grze Lefty’ego, ponieważ trafił pięć birdie przeciwko tylko jednemu bogey i awansował o sześć miejsc w tabeli liderów.

Phil Mickelson, LIV Golf Bedminster (zdjęcie za pośrednictwem Getty).
Phil Mickelson, LIV Golf Bedminster (zdjęcie za pośrednictwem Getty).

Niestety, podczas gdy druga runda była bardzo dobra, trzecia była katastrofą dla Mickelsona. A dokładniej, runda bez większego wzmocnienia, z katastrofalnym momentem.

Mickelson miał cztery birdie i trzy bogey trzeciego dnia. Gdyby tak trzymał, nawet oddając kilka uderzeń więcej, mógłby osiągnąć swój najlepszy wynik w historii na LIV Golf Circuit.

Ale siódmy dołek był otchłanią, z której Phil mógł się wydostać tylko pięciokrotnym straszydłem. To był wynik, który umieścił go z powrotem na dziesiątym miejscu. Niemniej jednak jest to jego najlepszy wynik w tym sezonie – jego pierwsza Top 10 i dopiero trzecia Top 20 w jedenastu rozegranych turniejach LIV.

Po tym wyniku Mickelson zajmuje 38. miejsce w klasyfikacji generalnej indywidualnej. Zgodnie z regulaminem toru LIV Golf cztery ostatnie miejsca na koniec sezonu muszą spaść do rundy rozwojowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *