„Może być nieprzyjemnie”: D’Angelo Russell otwarcie mówi, że podczas plotek handlowych nie powinien się bać trollingu internetowego
Od czasu ponownego podpisania kontraktu z LA Lakers zeszłego lata o D’Angelo Russellu krążyły ciągłe plotki handlowe . Przeżył termin handlowy. On i reszta młodego rdzenia Lakers pozostali w Los Angeles, gdzie teraz walczą o kolejny tytuł NBA. Russell opowiedział w swoim podcaście „The Backyard Podcast” o swoich doświadczeniach z plotkami handlowymi w tym sezonie.
Russell był szczęśliwy, że mógł pozostać w Lakers. O ulgi, jaką poczuł po upływie terminu, mówił:
„Przeżyliśmy, ale jest dobrze. Dla mnie to po prostu dobry ciężar z barków. Fajnie jest tu być, zresetować się i zaatakować drugą połowę sezonu z pewnym impetem.
Ulga wynikała także z nienawiści, jaką otrzymał Russell. Internetowe trolle ścigały Russella, wysyłając go do innych drużyn lub krytykując jego grę i rolę w drużynie Lakers. Powiedział:
„Cieszę się, że wszyscy to zobaczyliście, bo może być nieprzyjemnie. Faceci też mogą się tym pobawić. Ta przestrzeń może trochę rozerwać ich umysły. Abyście wszyscy to wytrzymali, bądźcie silni. Nie wpadłem w panikę, żebyście wszyscy nie panikowali, stary. Ja też to doceniam.”
Russell był w stanie zachować spokój ducha i kontynuować grę na korcie, mimo że nie był pewien, czy będzie to jego ostatni mecz w stroju Laker. Russell ma duże doświadczenie w handlu.
Przenoszono go cztery razy. W 2017 roku został sprzedany z Lakers do Brooklyn Nets. Później został przeniesiony do Golden State Warriors w 2019, by w sezonie dla Andrew Wigginsa przenieść się do Minnesota Timberwolves. Następnie został przeniesiony z powrotem do Lakers w sezonie 2022–23.
Statystyki sezonu D’Angelo Russella
D’Angelo Russell stał się kluczowym graczem w rotacji Lakers. Ma zbywalny kontrakt i krążyły plotki, że będzie przedmiotem wymiany dla Los Angeles. Jednak recepcja pozostała obojętna i zatrzymała młodego rozgrywającego.
Russell wystąpił w 51 z 58 meczów, w których rozegrał w tym sezonie. W tym sezonie opuścił zaledwie pięć meczów.
Jego średnia na mecz wynosi 17,8 punktu, co plasuje go na trzecim miejscu w drużynie za LeBronem Jamesem i Anthonym Davisem . Jest lepszy od Austina Reavesa (15,7 punktów na mecz), który według wielu będzie ważniejszy dla Lakers w tym sezonie niż Russell. Jest drugi w drużynie pod względem asyst ze średnią 6,2 na mecz.
Russell w tym sezonie prowadził zespół, zdobywając 12 bramek. Obejmuje to najlepszy w sezonie wynik 39 punktów po porażce 132-125 z Utah Jazz 13 stycznia.
W tym sezonie strzela 46,7/41,6/80,1. W tym sezonie wykonuje 6,6 prób ze śródmieścia i pomimo swoich ograniczeń gra nieco bardziej w defensywie (0,9 przechwytu na mecz).
Dodaj komentarz