Israel Adesanya otwarcie mówi o zagrożeniu, jakie Khamzat Chimaev stwarza dla jego tytułu wagi średniej UFC

Israel Adesanya otwarcie mówi o zagrożeniu, jakie Khamzat Chimaev stwarza dla jego tytułu wagi średniej UFC

Będąc mistrzem wagi średniej przez najdłuższy czas po rządach Andersona Silvy i drugi najdłuższy czas w historii UFC, Israel Adesanya od jakiegoś czasu ma cel na plecach.

Khamzat Chimaev od dawna goni za walką z byłym elitarnym kickboxerem, a mistrz w końcu odpowiedział.

„The Last Stylebender” właśnie przeszedł prawdopodobnie największą próbę w swojej karierze, zdobywając genialny nokaut nad długoletnim rywalem Alexem Pereirą. Brazylijczyk wcześniej pokonał go trzykrotnie w trakcie swojej kariery w sportach walki, ale pomimo tego, że wyglądał imponująco na początku czwartego tańca, padł ofiarą uderzenia mistrza.

Podczas przemówienia w ostatnim odcinku IMPAULSIVE, Israel Adesanya w końcu odniósł się do ciągłych wezwań Khamzata Chimaeva i podkreślił, że nikogo się nie boi, mówiąc:

„Zaufaj mi, nie boję się nikogo na tej pieprzonej planecie. Nikt. A także, zgadnij co. Lubię wyzwania. [Khamzat Chimaev] prezentuje coś wyjątkowego… To wielka walka. Dlatego to lubię. Cheddar czyni to lepszym. Ale on [ma] Kamaru [Usmana do myślenia] i myślę, że po tym, prawdopodobnie pójdzie po tytuł… Mam większą rybę do usmażenia. Będę tam w lipcu [na UFC 290] i zobaczę, co się dzieje.” [h/t MMAFighting]

Mając za sobą serię sześciu zwycięstw z rzędu od czasu dołączenia do UFC w 2019 roku, Chimaev jest uważany za jedną z największych perspektyw w tym sporcie. Szwed prawdopodobnie walczyłby już o złoto w promocji, gdyby nie przegapił wagi w swojej wielkiej walce z Natem Diazem w zeszłym roku.

Czy Izrael Adesanya vs. Khamzat Chimaev jest możliwy?

Podczas gdy Chimaev walczył w wadze średniej pod sztandarem UFC i jest na wyciągnięcie ręki od walki o pas, wydaje się, że obaj mężczyźni są przeznaczeni do różnych pojedynków w najbliższej przyszłości.

Robert Whittaker i Dricus du Plessis zmierzą się w przyszłym miesiącu na UFC 290 w pojedynku, w którym prawdopodobnie pojawi się kolejny pretendent do tytułu. Jeśli Australijczyk wygra, będzie to jego trzecia szansa na pojedynek z Israelem Adesanyą, a jeśli zwycięży „Stillknocks”, będzie to zupełnie nowa walka.

Pomimo zamiarów przejścia do 185 funtów i walki o mistrzostwo, Khamzat Chimaev wciąż znajduje czas, by wezwać do walki z Leonem Edwardsem. Mówi się, że „Borz” zmierzy się z Kamaru Usmanem w Abu Zabi na gali UFC 294 jeszcze w tym roku, co może mieć wpływ na tytuł.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *