Spór między Islamem Makhaczewem a Charlesem Oliveirą zaostrza się po tym, jak Ali Abdelaziz ostro atakuje trenera tego ostatniego za twierdzenia o „ucieczce”
Ali Abdelaziz niedawno dolał oliwy do ognia w związku z feudem pomiędzy Islamem Machaczewem a Charlesem Oliveirą po tym, jak były trener mistrza wagi lekkiej ostro skrytykował swojego klienta za uchylanie się od rewanżu.
Makhachev poddał Oliveirę na UFC 280, aby zdobyć wolne mistrzostwo wagi lekkiej. „Do Bronx” otrzymał rewanż po imponującym zwycięstwie nad Beneilem Dariushem, ale został zmuszony do wycofania się z UFC 294 po tym, jak podczas sparingu otrzymał rozcięcie, które wymagało założenia szwów.
W niedawnym wywiadzie dla MMA Fighting były trener mistrza wagi lekkiej Diego Lima stwierdził, że Dagestańczyk nie chce rewanżu i zaznaczył, że będzie on nieunikniony po pokonaniu Armana Carukjanu. Wspomniał, że mistrz wagi lekkiej nie będzie już mógł unikać Oliveiry po UFC 300:
„Myślę, że to jasne, że on [Islam Makhachev] nie chce ponownie walczyć z Charlesem [Oliveirą]. Chce w każdy możliwy sposób wycofać się z tej walki. To więcej niż jasne… Myślę, że zwycięzca [Oliveira-Tsarukyan] zmierzy się z Makhachevem. Nie ma nic innego. Nie ma dokąd uciec.
Komentarze przykuły uwagę Abdelaziza, który w odpowiedzi na tweet wspomniał, że nie jest pewien szans „Do Bronx na UFC 300”, pisząc:
„Prawdopodobnie przegra z Armanem, a ja i tak nie będę musiał uciekać”
Ciekawie będzie zobaczyć, czy Makhachev lub Oliveira zadecydują o tym, że ich rewanż nie dojdzie do skutku, ponieważ teraz większą uwagę skupiają na swoim feudzie.
Ali Abdelaziz wspiera Justina Gaethje w walce o tytuł mistrza wagi lekkiej UFC
Pomimo planów UFC, zgodnie z którymi Charles Oliveira kontra Arman Tsarukyan będzie eliminatorem tytułu w celu ustalenia, kto będzie rzucał wyzwanie Islam Makhachev następnie wygląda na to, że Ali Abdelaziz uważa, że inny lekki jest bardziej na to zasługujący.
Abdelaziz, który reprezentuje kilku czołowych mistrzów i zawodników w MMA, poparł swojego klienta Justina Gaethje jako zawodnika, który zasługuje na to, by w następnej kolejności rzucić wyzwanie Machaczowowi. Rozmawiając z Brettem Okamoto z ESPN, słynny menadżer MMA wspomniał, że posiadacz tytułu „BMF” zdobył kolejną szansę na tytuł, mówiąc:
„Justin Gaethje to facet, który nigdy nie chce, żeby coś mu dano. Zapracował na to potem, krwią i łzami w klatce. Islam Makhachev [jest] bardzo zainteresowany walką z nim.” [4:45 – 5:00]
Sprawdź cały wywiad poniżej:
Dodaj komentarz