Czy iPhone 14 Pro Max jest tak dobry jak lustrzanka cyfrowa z czujnikiem kadrowania?
Teraz, gdy iPhone 14 Pro Max ma 48-megapikselowy czujnik aparatu, czy naprawdę potrzebujemy aparatu z czujnikiem przycięcia? Zaletą robienia zdjęć za pomocą iPhone’a jest to, że jest mały i prawdopodobnie zawsze masz go przy sobie. Być może nadszedł czas, aby wycofać lustrzankę cyfrową z czujnikiem kadrowania i cieszyć się swobodą fotografowania za pomocą iPhone’a.
Przyjrzyjmy się, jak lustrzanka cyfrowa z czujnikiem kadrowania wypada w porównaniu z iPhonem 14 Pro Max w rzeczywistych sytuacjach. Na potrzeby tego porównania jedziemy z Nikonem D3500.
Specyfikacja iPhone’a 14 Pro Max i Nikona D3500
Trudno jest dokonać uogólnienia na temat wszystkich kamer z czujnikiem przycięcia, ale używamy Nikona D3500 jako przykładu lustrzanki cyfrowej z czujnikiem przycięcia ze średniej półki. Inne kamery z czujnikiem przycięcia mogą mieć więcej funkcji i możliwości, a niektóre mniej. To tylko w celu zilustrowania niektórych różnic.
To porównanie tabel pokazuje, że chociaż czujnik kadrowania jest dwa razy większy niż czujnik iPhone’a 14 Pro Max, nie zapewnia większego rozmiaru obrazu.
Większe piksele są bardziej wrażliwe na światło i wydają się wykazywać mniej szumów niż mniejsze piksele. Binning to techniczny proces łączenia pikseli w celu sprawienia, by każdy piksel zachowywał się tak, jakby był większy. Połączenie pikseli zmniejsza liczbę aktywnych pikseli na matrycy.
Gdy iPhone używa binningu, wykres pokazuje, że piksele podwajają swój widoczny rozmiar, a czujnik rejestruje maksymalnie 12 megapikseli.
Należy również pamiętać, że chociaż maksymalny czas otwarcia migawki w telefonie iPhone jest krótszy niż w modelu D3500, do wybrania czasu otwarcia migawki w telefonie iPhone należy użyć aplikacji innej firmy.
Porównanie rzeczywistych osiągów
Podczas robienia zdjęć typowych dla tych, które robimy na co dzień, łatwo jest zobaczyć przykłady wpływu funkcji i specyfikacji na zdjęcia. Oczywiście, aby w pełni wykorzystać możliwości iPhone’a, musisz znać najlepsze ustawienia aparatu iPhone’a.
Statuetka
Różnica w zakresie dynamicznym jest oczywista. Liczba klatek na sekundę, jaką może zarejestrować aparat, wpływa również na ostrość, postawę i kompozycję ciała oraz wyrazistość. Ten mały plastikowy ludzik został sfotografowany przy takim samym oświetleniu wnętrz. Oba zdjęcia zostały wykonane w formacie RAW, co oznacza, że iPhone wykorzystał całe 48 megapikseli.
Przy odpowiednim oświetleniu widzimy niewielką przewagę ostrości w „mieszkach” włosowych i na dłoni małego człowieka. Częściowo wynika to z lepszego zakresu dynamicznego. Podczas gdy iPhone ma również cieplejszy, żółty odcień, D3500 ma dokładniejsze odcienie skóry.
iPhone 14 ProMax:
Nikona D3500:
Poruszający się pies
Zdjęcia akcji wymagają użycia kilku funkcji. Aparat musi robić zdjęcia w trybie ciągłym z wystarczającą liczbą klatek, aby uchwycić akcję i uzyskać idealną pozycję. Wymaga to, aby aparat podążał za ostrością i szybko mierzył zmieniające się światło. Fotograf musi także umieć utrzymać obiekt w kadrze. W przypadku szybko poruszającego się obiektu, takiego jak pędzący pies, najlepiej jest strzelać szerzej niż kadrować.
Zdjęcie iPhone’a zostało zrobione w trybie zdjęć seryjnych. Zakres dynamiczny 14 jest widoczny, ponieważ cienie są rozjaśnione, a ekspozycja jest prawidłowa, gdy pies jest w świetle słonecznym. Chociaż twarz psa jest wyostrzona, podczas kadrowania następuje utrata wyrazistości i tekstury. Zwróć uwagę, że ustawienia 48 megapikseli nie można użyć podczas fotografowania w trybie zdjęć seryjnych, więc to zdjęcie ma 12 megapikseli.
Podczas gdy Nikon ma 11 punktów ostrości, iPhone używa ciągłego ustawiania ostrości o nazwie Focus Pixels. Apple twierdzi, że iPhone 14 Pro Max wykorzystuje 100% Focus Pixels, aby dokładniej śledzić ostrość.
iPhone 14 ProMax:
Zdjęcie Nikona pokazuje niższy zakres dynamiczny, ponieważ cienie stają się bardzo ciemne, a szczegóły są tracone. Biel na pysku psa jest prawie wypalona, a zdjęcie traci detale futra na pysku, ponieważ aparat nie wyśledził szybkiego psa. Zamiast tego skupił się na ścianie. W szybko poruszającym się otoczeniu zatrzymywanie się i ustawianie śledzenia ostrości na poruszającym się celu może być niewygodne przed oddaniem strzału. Mimo to twarz psa ma nieco większą wyrazistość niż zdjęcie z iPhone’a.
Nikona D3500:
Portret z bliska
Kiedy patrzymy na te zdjęcia uśmiechniętej kobiety, pojawia się pewien wzorzec wydajności. iPhone ma lepszy kontrast i zakres dynamiczny. Biele są białe, a cienie są zmiękczone, co pozwala na uzyskanie szczegółów bez ostrych krawędzi. Najlepszym sposobem na zrobienie tego byłoby użycie trybu portretowego na iPhonie
iPhone 14 ProMax:
Ponownie, D3500 ma ciemniejsze cienie, a jego balans bieli zapewnia bardziej naturalny odcień skóry niż złoty odcień iPhone’a. Podczas podglądania pikseli iPhone ma doskonałą wyrazistość i ostre krawędzie bez zauważalnego ziarna. To zdjęcie było plikiem RAW wykonanym w rozdzielczości 48 megapikseli.
Ostre cienie mogą stworzyć interesujący portret, ale mogą być bardziej pochlebne. Kręgi pod oczami, pory i zmarszczki są podkreślone ciemnymi krawędziami. Rozwiąż ten problem, stosując dodatkową kompensację ekspozycji, aby rozjaśnić twarz i stworzyć bardziej miękki, przyjemniejszy portret.
Nikona D3500:
Krajobrazy
Wygląda na to, że wszyscy uwielbiają fotografować krajobrazy o zachodzie słońca, ale wyniki mogą się znacznie różnić w zależności od aparatu i obiektywu. iPhone doskonale wydobywa subtelne kolory.
Na tym zdjęciu na niebie pojawia się utrzymujący się różowy odcień. Nowy silnik fotoniczny iPhone’a poprawia wydajność aparatu, chroniąc dokładność kolorów w scenach średnio i słabo oświetlonych. Chroni również szczegóły, co widać w definicji i przejrzystości chmury.
iPhone 14 ProMax:
Jeśli zmrużysz oczy, zobaczysz cień koloru na zdjęciu firmy Nikon, ale wydobycie go będzie wymagało edycji. Odległa chmura i góra nie mają koloru i definicji na zdjęciu z iPhone’a.
Nikona D3500:
Chociaż te dwa zdjęcia krajobrazu o zachodzie słońca zostały wykonane z odpowiednikiem 24 mm, czujnik kadrowania wydaje się być ustawiony pod szerszym kątem.
Ponownie, wysoki zakres dynamiczny iPhone’a przywołuje cienie na pierwszym planie łąki. Pomarańczowe, różowe, żółte i fioletowe chmury wznoszą się na niebie. Mimo to iPhone’y mają problem, gdy są skierowane bezpośrednio na słońce, ponieważ staje się ono wydmuchaną jasną plamą na niebie. Tutaj zagląda za chmury, które tracą wyrazistość w jasności.
iPhone 14 ProMax:
W przeciwieństwie do tego, bez użycia kompensacji ekspozycji, zdjęcie z czujnika kadrowania jest naświetlane na jasność słońca, powodując, że reszta obrazu pogrąża się w ciemności. Edycja poprawiłaby to zdjęcie i zobaczylibyśmy większą przejrzystość niż zdjęcie z iPhone’a. Mimo to zdjęcie nie jest akceptowalne, gdy jest zrobione prosto z aparatu.
Nikona D3500:
Czy powinieneś zrezygnować z kamery z czujnikiem przycięcia?
To, jakim jesteś fotografem, zadecyduje, czy powinieneś zrezygnować z aparatu z czujnikiem przycięcia i przejść na korzystanie z iPhone’a. Jeśli rutynowo używasz kamery z czujnikiem przycięcia w trybie automatycznym i nie znasz wielu ręcznych elementów sterujących, odpowiedź brzmi: tak! Powinieneś przełączyć się na iPhone’a.
iPhone najlepiej radzi sobie z automatycznym wprowadzaniem poprawek w celu uzyskania możliwie najjaśniejszego i najbardziej kolorowego zdjęcia. IPhone domyślnie korzysta z lokalnego mapowania tonów, aby rozjaśnić osobę lub zwierzę na tle jasnego nieba. Jeśli masz włączony HDR, nie musisz się martwić, że cienie staną się zbyt ciemne.
iPhone 14 Pro Max to oczywisty wybór, jeśli robisz zdjęcia przede wszystkim po to, by utrwalić wspomnienia. Jest zawsze z tobą i nie oczekuje się, że obraz będzie wielką sztuką. Będziesz zadowolony z ulepszonej jakości, która umożliwia tworzenie większych odbitek w celu wyeksponowania ulubionych zdjęć.
To trudniejsza decyzja, jeśli wiesz, jak wyjść z trybu automatycznego w lustrzance cyfrowej z czujnikiem kadrowania i często przejąć kreatywną kontrolę podczas robienia zdjęć.
Nie potrzebujesz lustrzanki cyfrowej z czujnikiem kadrowania, aby uzyskać wspaniałe zdjęcia
48-megapikselowy czujnik RAW iPhone’a 14 i wiele narzędzi, takich jak zdjęcia seryjne, kompensacja ekspozycji, fotografowanie w słabym świetle i długi czas ekspozycji, mogą tworzyć zdjęcia, które mogą konkurować z aparatem z czujnikiem przycięcia z obiektywem kitowym. Wygląda na to, że fotografia iPhone’a poprawiła się do tego stopnia, że możesz zostawić czujnik przycinania w domu i nadal wracać do domu z pięknymi zdjęciami.
Dodaj komentarz