Czy krzyczenie na dzieci jest tak samo szkodliwe jak przemoc fizyczna? 

Czy krzyczenie na dzieci jest tak samo szkodliwe jak przemoc fizyczna? 

Jedną z najtrudniejszych ról, jaką możesz odegrać jako jednostka, jest rola rodzica. Możesz wybrać własne narzędzia dyscypliny, a krzyczenie na dzieci może być jednym z nich. Pamiętajmy jednak, że od bicia i innych form agresji fizycznej wobec dzieci zaszliśmy już bardzo daleko.

Chociaż nie ma jasnych statystyk, które by to wykazały, karne rodzicielstwo znacznie się zmniejszyło ze względu na zwiększoną świadomość na temat dobrostanu dziecka. Według badania opublikowanego w czasopiśmie Child Abuse and Neglect Science Direct, przemoc werbalna naraża dzieci na większe ryzyko samookaleczenia, nadużywania narkotyków i wielu innych schorzeń psychicznych.

Wypracowujemy własne sposoby radzenia sobie z dziećmi, ale krzyczenie na dzieci może mieć długoterminowe konsekwencje.  (Zdjęcie za pośrednictwem Pexels/Gustavo)
Wypracowujemy własne sposoby radzenia sobie z dziećmi, ale krzyczenie na dzieci może mieć długoterminowe konsekwencje. (Zdjęcie za pośrednictwem Pexels/Gustavo)

Czy krzyczenie na dzieci jest tak samo szkodliwe, jak krzywdzenie ich fizycznie?

Tak, krzyk często jest spójny z emocjonalnym doświadczeniem przemocy.  (Zdjęcie za pośrednictwem Freepik/freepik)
Tak, krzyk często jest spójny z emocjonalnym doświadczeniem przemocy. (Zdjęcie za pośrednictwem Freepik/freepik)

Chociaż nie ma jasnej miary, która forma przemocy jest gorsza, krzyk na dzieci, zwłaszcza w dłuższej perspektywie, jest formą przemocy. Dla wielu osób może to być zaskakujące, ponieważ wszyscy dorastaliśmy ze zrozumieniem, że dzieci należy karać za złe uczynki i nagradzać za przyjemne.

Będziesz zaskoczony, gdy dowiesz się, że znęcanie się emocjonalne w tym przypadku jest silniejsze niż znęcanie się fizyczne. Jednak nawet jeśli nie widać ran, nie oznacza to, że ich nie ma. Wielu klientów zgłaszających się na terapię często spotyka się z bolesnymi słowami, których używali ich rodzice, być może wiele lat temu.

Tak naprawdę „Jesteś do niczego”, „Nie potrafisz tego dobrze zrobić” i „Czy w ogóle jesteś moim dzieckiem?” – te słowa mogą zranić serce każdego. Niestety, frustracja w tej chwili jest tak duża, że ​​wielu rodziców w dalszym ciągu wykorzystuje władzę i kontynuuje praktykę krzyczenia na dzieci.

Nie możesz przestać krzyczeć na dzieci? Oto, co możesz z tym zrobić

Choć może się to wydawać tymczasowe, krzyczenie na dzieci ma bardziej trwałe skutki.  (Zdjęcie za pośrednictwem Freepik/user15285612)
Choć może się to wydawać tymczasowe, krzyczenie na dzieci ma bardziej trwałe skutki. (Zdjęcie za pośrednictwem Freepik/user15285612)

Jako rodzic z pewnością złagodzisz swój gniew w tej czy innej formie. Krzyczenie na dziecko może mieć zarówno krótkotrwałe, jak i długotrwałe skutki psychologiczne. Rodzice wpływają na zdrowie psychiczne swoich dzieci na wiele sposobów. Na krótką metę dziecko może stać się agresywne, niespokojne i wycofane, ale w dłuższej perspektywie może rozwinąć się u niego lęk, niska samoocena, depresja i negatywny obraz siebie.

Mogą doświadczać problemów społecznych lub behawioralnych, a także wykazywać zachowania znęcające się i agresję. Kiedy jesteś zły, spróbuj zareagować, a nie reagować na sytuację. Jest to trudne zadanie i może wymagać dużo praktyki. Zanim użyjesz pewnych słów, zastanów się, jak mogą one wpłynąć na Twoje dzieci w dłuższej perspektywie i jak wpłynie to na Twoje relacje z nimi.

Jeśli uważasz, że te słowa nie są Twoje, ale pochodzą z Twoich własnych traumatycznych doświadczeń z dzieciństwa , korzystne może być zwrócenie się o profesjonalną pomoc. Twoje doświadczenia stale przeplatają się z doświadczeniami Twojego dziecka, ale nie muszą zakłócać jego rozwoju.

Rodzicielstwo może czasami być stresujące i dla wielu osób, gdy poczują się źli, sfrustrowani i nie wiedzą już, co robić, mogą zacząć krzyczeć na swoje dzieci. Jednak krzyk nie jest rozwiązaniem. Może nawet nie zadziałać, zwłaszcza jeśli Twoje dziecko lub dzieci doświadczają wzmożonych emocji.

Co ważniejsze, może pozostawić ślady, które mogą je prześladować, nawet gdy dorosną. Krzyczenie na dzieci jest powszechną praktyką. Jednak jego powszechność nie oznacza, że ​​można się w to angażować.

Janvi Kapur jest doradcą z tytułem magistra psychologii stosowanej ze specjalizacją w psychologii klinicznej.

Co sądzisz o tej historii? Powiedz nam w sekcji komentarzy poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *