„Czy Huw Edwards nadal jest na publicznej liście płac?” Internauci ostro krytykują przeprosiny BBC dla rodziny dotkniętej skandalem prezentera
W zeszłym roku Huw Edwards trafił na pierwsze strony gazet, kiedy wypłynęło pod jego adresem wiele oskarżeń, w tym o to, że podobno zapłacił nastolatkie za zdobycie jej wulgarnych zdjęć. Jak podaje The Independent, doprowadziło to również do jego zawieszenia w BBC, gdzie pełnił funkcję prezentera.
Tymczasem BBC przeprosiło rodzinę nastolatka, twierdząc, że powinna była jak najszybciej podjąć działania. Dyrektor operacyjny BBC, Leigh Tavaziva, powiedział, że mniej uwagi poświęcono pierwszej otrzymanej skardze związanej ze sprawą.
Według Variety w niedawnym raporcie dotyczącym rozpatrzenia skargi stwierdzono, że BBC musi dopilnować, aby takie sytuacje się nie powtarzały i nie były kontynuowane:
„Jeśli w przeglądzie zostaną zidentyfikowane ulepszenia procesów, akceptujemy je w całości i realizujemy plan działania z wieloma już wprowadzonymi ulepszeniami. W raporcie wskazano konkretne niedociągnięcia w procesie w przypadku prezentera.”
W raporcie wskazano nawet, że po złożeniu skargi panowało znaczne zamieszanie co do tego, co powinni zrobić. BBC wprowadziło już kilka zmian w procesie skarg nieredakcyjnych, w tym różne etapy sprawdzania problemów między pracownikami , a także wykorzystanie technologii do zarządzania podobnymi skargami.
Internauci zareagowali teraz na przeprosiny w mediach społecznościowych, a jeden z nich zapytał, czy Huw Edwards znajduje się obecnie na „publicznej liście płac”.
Platformy społecznościowe zalały reakcje po tym, jak BBC przeprosiło ofiarę skandalu z Huw Edwardsem
Kiedy pojawiły się zarzuty przeciwko niemu, początkowo nie ujawniono tożsamości Huw Edwardsa. Ofiara miała 17 lat i rzekomo twierdziła, że Edwards wysyłał wiadomości zawierające emoji serca i pocałunków. Według „Independent” według doniesień ofiara uzależniła się od cracku .
Choć BBC przeprosiło ofiarę, opinia publiczna podzieliła się swoimi odpowiedziami na platformie społecznościowej X (Twitter), gdzie zwróciła uwagę, że przeprosiny pojawiły się zbyt późno i skrytykowała wady całego systemu.
Po zawieszeniu Huw Edwardsa w BBC jego żona Vicky Flind odpowiedziała, że był hospitalizowany i zmagał się ze zdrowiem psychicznym . Powiedziała, że Edwards odpowie, gdy poczuje się lepiej i dodała:
„Wiem, że Huw jest głęboko przykro, że niedawne spekulacje medialne wywarły wpływ na tak wielu jego kolegów. Mamy nadzieję, że to oświadczenie położy temu kres.”
„The Independent” doniósł, że Tim Davie, dyrektor generalny BBC, oświadczył w notatce, że policja metropolitalna i policja południowej Walii nie są skłonne do złożenia skargi. Metropolitan Police stwierdziła także:
„Podejmując tę decyzję, rozmawiali z wieloma stronami, w tym z BBC, rzekomym skarżącym i rodziną rzekomego skarżącego, w obu przypadkach za pośrednictwem innej policji”.
Od czasu postawienia mu zarzutów Huw Edwards trzyma się z daleka od widoku publicznego. 62-latek przez lata prezentował wiele programów , w tym BBC News at Six i BBC Weekend News.
Dodaj komentarz