Czy Fernando Alonso jest kiepski w wybieraniu przyszłych drużyn? Eksperci F1 dają swoje

Czy Fernando Alonso jest kiepski w wybieraniu przyszłych drużyn? Eksperci F1 dają swoje

Eksperci F1, Edd Straw i Glenn Freeman, przeanalizowali decyzje podjęte przez dwukrotnego mistrza świata Fernando Alonso podczas zmiany zespołu podczas jego 20-letniej kariery.

Kierowca Astona Martina F1 dołączył do swojego obecnego zespołu na początku sezonu 2023 z Alpine w głośnym posunięciu, zastępując odchodzącego na emeryturę czterokrotnego mistrza świata Sebastiana Vettela. W swojej znakomitej karierze Hiszpan znany jest z tego, że wyskakuje ze statku w niewłaściwym momencie po tym, jak nie widzi dużych postępów.

Od czasu przybycia do F1 w 2001 roku, Alonso ścigał się w pięciu różnych zespołach i trzykrotnie wrócił do swojego zwycięskiego zespołu Renault . W podcastie The Race Straw powiedział:

„Jestem przekonany, że jest to część psychologii, która sprawia, że ​​nadal chce jeździć w F1. Za kilka miesięcy skończy 42 lata, więc myślę, że to wielka sprawa. Myślę, że istnieje poczucie niedokończonych spraw. To zabawne, jeśli zapytasz go o jego wcześniejsze decyzje, odpowie: „Nie, wszystko jest w porządku i to były właściwe posunięcia”. Ale nikt nie może tego powiedzieć”.

Freeman dodał o Fernando Alonso:

„Ma reputację każdej decyzji, którą podejmuje i gdziekolwiek się udaje, jest to zła decyzja. Zimą, kiedy wszyscy głośno się zastanawialiśmy, czy Aston Martin to właściwe miejsce? Wróciłbym do wszystkich jego decyzji, aby spróbować ustalić, jak dobre lub złe były według mnie, aw tych okolicznościach nie byłem zbyt krytyczny wobec wielu z nich.

„Myślę, że w dniu wyścigu jest tak dobry, jak każdy” – ekspert F1 o Fernando Alonso

Ekspert F1, Peter Windsor, powiedział, że Fernando Alonso wciąż jest tak dobry, jak każdy inny w wyścigach. W swojej transmisji na żywo na YouTube Windsor powiedział:

„Myślę, że jest równie dobry jak każdy inny w dniu wyścigu. Nie sądzę, żeby był tak świetnym kwalifikatorem jak czterech czy pięciu innych facetów w tej chwili, ale bardzo, bardzo dobry w dniu wyścigu. Bardzo trudny politycznie kierowca do pracy w zespole, i widać to już w Astonie Martinie, sposób, w jaki przesadza (z) komentarzami o tym, jak dobry jest Lance i pomaga Lance’owi – z których żaden prawdziwy Alonso nie byłby tak naprawdę zainteresowany w ogóle”.

On kontynuował:

„Możesz zobaczyć, że po prostu próbuje zbudować coś w rodzaju „kochamy Fernando” w Aston Martin, i pewnego dnia prawdopodobnie wszystko się zawali, znając biednego starego Fernando. Zobaczymy, jak to pójdzie, (ale) może to zadziała?

Ciekawe, czy Fernando Alonso poprowadzi Astona Martina do tytułu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *