Czy Damian Lillard zagra dziś wieczorem przeciwko Miami Heat? Najnowszy raport o kontuzjach Milwaukee Bucks (30 października)

Czy Damian Lillard zagra dziś wieczorem przeciwko Miami Heat? Najnowszy raport o kontuzjach Milwaukee Bucks (30 października)

Po imponującym debiucie Milwaukee Bucks w czwartkowym meczu przeciwko Philadelphia 76ers Damian Lillard został uziemiony w meczu z Atlanta Hawks. Lillard zdobył 39 punktów w meczu z Philly, ale w meczu z Atlantą zdołał zdobyć tylko sześć punktów. „Dame Time” będzie miał szansę zrehabilitować się niecałe 24 godziny później, gdy Bucks będą gospodarzami Miami Heat.

Lillard jest zdrowy i nie może się doczekać gry przeciwko drużynie, do której chciał zostać sprzedany po 11 sezonach w Portland Trail Blazers. Jedynym sposobem, w jaki może być niedostępny, jest sytuacja, gdy Bucks zdecydują się zarządzać jego obciążeniem na początku sezonu. Mogliby utrzymać rozgrywającego supergwiazdę na ławce rezerwowych podczas drugiego meczu jeden po drugim.

Po porażce z Hawks Lillard tak powiedział na temat intrygującego meczu z Miami Heat:

„Wspomniałem, że to było moje miejsce docelowe, kiedy w zeszłym roku poprosiłem o wymianę, ale sprzedano mnie tutaj. Jestem podekscytowany, że tu jestem, cieszę się, że tu jestem, świetnie się tutaj pasuję. Dla mnie osobiście to był koniec. Potem już nigdy o tym nie myślałem.

„Więc nie podchodzę do jutra w stylu: „to jest drużyna, dla której miałem grać” czy coś takiego. Znam Jimmy’ego, znam Bama, jesteśmy w porządku, ale gram dla Bucks. Nie podchodzę do tego w stylu: „To moja była drużyna”, „Byliśmy związani” czy coś w tym stylu. To inna gra.”

Damian Lillard może postrzegać to jako kolejną grę, ale Jimmy Butler niekoniecznie. Obrońca Heat poprosił NBA, aby przyjrzała się oszałamiającemu przejęciu Lillarda przez Bucks, gdy wydawało się, że były Blazer uda się do Miami.

Milwaukee Bucks również odpadli z play-offów w zeszłym sezonie jako rozstawieni z numerem 1. To była żenująca porażka, która powinna wciąż być świeża w pamięci supergwiazd Giannisa Antetokounmpo i Khrisa Middletona.

Damian Lillard bagatelizował swoją komunikację z Bamem Adebayo, zanim Portland Trail Blazers go sprzedali

Wiele mówiło się o rozmowach środkowego Miami Heat Bama Adebayo i Damiana Lillarda poza sezonem. Powiązania Lillarda z Adebayo były jednym z czynników, które zapoczątkowały całą plotkę o Lillard-to-Miami.

Oto, co Lillard miał do powiedzenia zapytany o te raporty:

„Na zewnątrz ludzie zrobili z tego więcej, niż miało to miejsce. To nie tak, że dzwoniłam do niego codziennie czy coś w tym stylu. Powiedziałem zespołowi, w którym wtedy grałem, to, co musiałem powiedzieć, i dalej mówiłem o swoim czasie.

„Odbyłem treningi, spędziłem czas z dziećmi i to wszystko. Mówię prawdę, kiedy mówię, że nie jest aż tak głęboka. Bam był moim chłopakiem, zanim poprosiłem o wymianę. Nadal nim jest i to by było na tyle.

Jeśli zarządzanie obciążeniem nie stanie na przeszkodzie, Damian Lillard będzie grał dla Milwaukee Bucks przeciwko kilku swoim bardzo bliskim przyjaciołom.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *