Na zdjęciach: Maria Szarapowa trzyma swoje dziecko w ogrodzie róż; pozuje z kwiatami, gdy narzeczony Alexander Gilkes docenia ją w Walentynki
Maria Szarapowa niedawno spędziła trochę czasu ze swoim synem, spacerując po malowniczym ogrodzie różanym. Z okazji Walentynek przyjęła nawet pozę, trzymając oszałamiający bukiet kwiatów od swojego narzeczonego Alexandra Gilkesa.
Szarapowa zakończyła karierę tenisową w lutym 2022 roku. Zdobyła pięć tytułów Wielkiego Szlema, a w swojej karierze zajęła nawet pierwsze miejsce na świecie.
Przed przejściem na emeryturę Szarapowa ujawniła swoje zaręczyny z brytyjskim biznesmenem Alexandrem Gilkesem w grudniu 2020 r. W 35. urodziny byłego numeru 1 na świecie para ogłosiła, że spodziewają się wspólnego pierwszego dziecka. Ich syn Theodore urodził się w lipcu 2022 roku.
Gilkes niedawno w mediach społecznościowych podzielił się serią zdjęć przedstawiających Marię Szarapową z synem Theodorem przechadzającymi się po malowniczym ogrodzie różanym. Wśród tych zdjęć Gilkes udostępnił także kilka innych zdjęć szeregu różnych kwiatów.
Na jednym ze zdjęć ukazano także Szarapową trzymającą i pozującą z bukietem kwiatów, który prawdopodobnie był serdecznym prezentem od jej narzeczonego z okazji Walentynek.
„💘 🌹”, „Gilkes podpisał swój post na Instagramie.
Maria Szarapowa otwarcie opowiada o swoim programie ćwiczeń: „Nie trenuję na takim poziomie, jak kiedyś, ale bardzo staram się zachować regularność”
W niedawnym artykule w Vogue Maria Sharapova omówiła swój program ćwiczeń, rzucając światło na swoje podejście do utrzymywania sylwetki. Ujawniła, że poświęca minimum godzinę dziennie, pięć do sześciu dni w tygodniu, swojemu dobremu samopoczuciu fizycznemu.
Sharapova stwierdziła, że intensywność jej treningów ewoluowała od czasu jej dni w Tour . Chociaż nie trenuje już na tak rygorystycznym poziomie, była tenisistka podkreślała, jak ważne jest konsekwentne poświęcanie czasu na dbanie o swoją kondycję.
„Staram się poświęcać swojemu ciału co najmniej godzinę dziennie, pięć do sześciu dni w tygodniu” – powiedziała. „Nie trenuję na takim poziomie, jak kiedyś, ale bardzo staram się być konsekwentny – nawet jeśli mam tylko 30 minut w pokoju hotelowym. Szczerze mówiąc, podoba mi się różnorodność, jaką mam teraz w swoich treningach. Podczas treningów jako zawodowy sportowiec było to znacznie bardziej rygorystyczne. Ale trzymam się konsekwencji.”
Pięciokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema stwierdziła dalej, że utrzymanie zdrowej diety jest ważnym aspektem utrzymania jej sprawności. Opowiadała też o swoim zamiłowaniu do słodyczy, dlatego przez 80% czasu stara się odżywiać zdrowo, a pozostałe 20% rezerwuje na pobłażliwe oszukane posiłki.
„Staranność w kwestii diety jest ważna, ale także wymagająca, zwłaszcza w drodze. W 80% przypadków staram się odżywiać czysto, a w 20% przypadków uwielbiam moje oszukane posiłki. Kocham słodycze, więc nie zawsze łatwo jest mi dotrzymać racji!” – stwierdziła Maria Szarapowa.
Dodaj komentarz