Na zdjęciach: Jannik Sinner zachwyca w sesji zdjęciowej dla Vogue’a kilka dni po zdobyciu tytułu w Miami Open 2024
Podczas sesji zdjęciowej dla magazynu Vogue Jannik Sinner zwrócił na siebie uwagę efektownym zielonym garniturem.
Sinner ma za sobą niezwykły sezon, zdobywając już trzy tytuły – Australian Open, ABN AMRO Open i Miami Masters. Dotarł także do półfinału w Indian Wells.
Popularność Włocha rosła wraz z jego rankingiem, osiągając najwyższy w karierze numer 2 na świecie. Pojawił się na okładce magazynu Vogue jako aktualny mistrz Australian Open, urzekając zielonym garniturem. Kolejne zdjęcie uchwyciło go, jak prezentuje swoje umiejętności na korcie tenisowym.
W wywiadzie dla Vogue Sinner podzielił się swoim celem na nadchodzący rok, stwierdzając, że ma ambicje bycia silnym pretendentem do turniejów Wielkiego Szlema, ze szczególnym naciskiem na igrzyska olimpijskie.
„Staram się być tak konkurencyjny, jak to tylko możliwe we wszystkich Wielkich Szlemach, ale przede wszystkim na Igrzyskach Olimpijskich” – powiedział.
Wyjaśnił dalej, że jego bezpośrednim celem jest zwiększenie swojej siły:
„Oczywiście staramy się stać silniejsi, prawda? Ale nie jakiś duży. Ponieważ myślę, że moją siłą jest elastyczność, jaką mam w moich uderzeniach.
Jannik Sinner wspomina swój niemal idealny sezon
W 2023 roku Jannik Sinner osiągnął imponujące wyniki. Zdobył swój pierwszy tytuł Master 1000 na Canadian Open, dotarł do finału ATP Finals i odegrał kluczową rolę w zwycięstwie Włoch w Pucharze Davisa.
W 2024 roku Sinner kontynuował passę z poprzedniego roku i zwyciężył w Australian Open, pokonując w finale Daniila Miedwiediewa. Mimo dwóch setów straty, jego powrót zrobił wrażenie. Warto zauważyć, że w półfinale pokonał także Novaka Djokovica, przerywając passę Serba obejmującą 33 zwycięstwa w Melbourne Slam.
Miesiąc po zwycięstwie w Rotterdamie pokonując w finale Alexa de Minaura, Sinner dodał do swojego nazwiska kolejny tytuł Masters, wygrywając Miami Open.
Wspominając swoje imponujące występy, Sinner otworzył się przed Tennis Channel i przyznał, że nie spodziewał się, że jego sezon będzie się tak układał. Podkreślił także swoją determinację w stosunku do nadchodzącego sezonu gliniastego, zdradzając, że już odwrócił swoją uwagę od poprzednich osiągnięć.
„Do tej pory ten sezon był prawie idealny. To znaczy, nigdy bym się nie spodziewał, że tak będzie na początku roku, ale tak się stało. Teraz po prostu żyję chwilą. Zapomniałem o przeszłości, żyję chwilą i zobaczmy, co uda mi się osiągnąć w sezonie gliniastym” – powiedział Jannik Sinner.
Dodaj komentarz