„Wyobraź sobie, że amerykański gracz zrobił to na US Open” – fani tenisa pytają Lucasa Pouille’a prowadzącego tłum French Open, śpiewając hymn narodowy
Lucas Pouille upamiętnił swoje pierwsze zwycięstwo w turnieju Wielkiego Szlema od czterech lat, prowadząc kibicującą publiczność w emocjonującym wykonaniu francuskiego hymnu narodowego.
Po zapewnieniu sobie miejsca w turnieju głównym French Open, pokonując Jurija Rodionova, Francuz ponownie pokonał szczęściarza Rodionova, wygrywając 6:2, 6:4, 6:3.
W ten sposób Świat nr 675 został najniżej sklasyfikowanym graczem, który awansował do drugiej rundy na korcie ziemnym Major. Poprzedni rekord należał do Pablo Cuevasa z numerem 762 na świecie, kiedy dokonał tego wyczynu w 2013 roku.
Emocjonalne znaczenie zwycięstwa było namacalne. Lucas Pouille dołączył do tłumu na korcie nr 14 w pełnym pasji wykonaniu „Marsylianki”, francuskiego hymnu narodowego.
Kilku fanów tenisa twierdziło, że gdyby amerykański zawodnik wykonał podobny gest patriotyczny, nie zostałby on pozytywnie odebrany.
„Gdyby był Amerykaninem… komentarze wyglądały by zupełnie inaczej. Dla mnie to nie jest normalne zachowanie” – napisał na Twitterze jeden z fanów.
„Nie mam z tym problemu, ale czy możesz sobie wyobrazić tweety, gdyby amerykański gracz zrobił to u nas, lol”, wtrącił się inny fan.
Inni fani podkreślali widoczną hipokryzję w tłumie French Open. Wygwizdali patriotyzm Marty Kostyuk, gdy odmówiła podania ręki Arynie Sabalence, jednak przyłączyli się do patriotycznego pokazu Pouille’a .
„Tak więc Francuzi przechodzą od wygwizdywania Kostyuk za patriotyzm dla jej atakowanej ojczyzny do śpiewania hymnu, który został napisany, gdy ich kraj był atakowany. Pomyśl” – napisał fan.
„Tak, wyobraź sobie tych samych ludzi, którzy kłaniają się graczowi z innego kraju. Kraj, który jest bombardowany i niszczony w tej chwili. A gracz nie chce podać ręki graczowi z krajów b, który zabija. Wyobraź sobie… Och, czekaj…”, skomentował inny fan.
Oto kilka innych reakcji fanów:
„Muszę się ponownie skoncentrować, przygotować i spróbować dojść do trzeciej rundy” — Lucas Pouille o zbliżającym się starciu French Open 2R
Po zwycięstwie Lucas Pouille przyznał, że nie może się doczekać dwóch dni odpoczynku przed meczem drugiej rundy w środę, 31 maja.
„Oczywiście, wiesz, jest wiele emocji” – powiedział. „Jest zmęczenie fizyczne i psychiczne, więc jutro będzie dobrze. Będę mógł obejrzeć kilka meczów. Będę mógł zostać z rodziną i cieszyć się z nimi”.
Pouille wspomniał, że zmieni swoją koncentrację i skupi się na przygotowaniu się do następnego meczu, gdy pozna swojego przeciwnika.
„Wtedy, kiedy znam mojego następnego przeciwnika, muszę ponownie się skoncentrować i przygotować i spróbować przejść do trzeciej rundy” – dodał.
Lucas Pouille zmierzy się ze zwycięzcą meczu pomiędzy Benoitem Paire a Cameronem Norrie, który zaplanowano na poniedziałek, 29 maja.
Dodaj komentarz