„Nie zamierzam od tego uciekać” – Grant Williams o swojej sprzeczce z Jimmym Butlerem

„Nie zamierzam od tego uciekać” – Grant Williams o swojej sprzeczce z Jimmym Butlerem

Grant Williams popełnił zły ruch, mówiąc bzdury i szturchając Jimmy’ego Butlera w drugim meczu finałów Konferencji Wschodniej. Butler odpowiedział, ponownie kładąc Miami Heat na swoje barki i zdobywając ciężko wywalczone zwycięstwo 111-105, aby objąć prowadzenie w serii 2-0.

W wywiadzie po meczu Williams zareagował na swoją kłótnię z Butlerem. 24-letni napastnik nie żałuje, że „szturchnął niedźwiedzia” w piątkowy wieczór. Powiedział także dziennikarzom, że Celtics będą gotowi na mecz 3.

„Jestem zawodnikiem, będę walczył” — powiedział Williams. „Dzisiejszej nocy zdobył we mnie to, co najlepsze. I koniec końców, to brak szacunku, bo nie zamierzam od tego uciekać. Moja mama zawsze mnie uczyła, mój tata też, skopali ci tyłek i nie wracasz do domu, dopóki znowu nie staniesz do walki. I albo wrócisz przed śmiercią, albo wrócisz i wygrasz.

Grant Williams nie grał w meczu 1, ale okazał się świetny dla Boston Celtics w meczu 2. Jednak Williams nie był w stanie obronić Jimmy’ego Butlera, który zaatakował go pod koniec czwartej kwarty, gdy Miami Heat wracali. Butler miał 27 punktów, osiem zbiórek, sześć asyst, trzy przechwyty i dwa bloki.

Williams zakończył mecz z dziewięcioma punktami, dwiema zbiórkami i dwiema asystami, podczas gdy Jayson Tatum miał 34 punkty, 13 zbiórek i osiem asyst. Pomimo swojej niesamowitej linii statystyk, Tatum miał kolejną zimną czwartą kwartę, pozostając bez bramek w pierwszych dwóch meczach finałów Konferencji Wschodniej.

Tatum miał również kolejną kosztowną stratę na około minutę przed końcem meczu. Celtics prowadzili dziewięcioma punktami na około sześć minut przed końcem czwartej kwarty, ale Heat po prostu walczyli o zwycięstwo.

Jimmy Butler reaguje na bzdury Granta Williamsa

Jimmy'ego Butlera i Granta Williamsa
Jimmy’ego Butlera i Granta Williamsa

Reporterzy zapytali Jimmy’ego Butlera po meczu, czy Grant Williams miał na niego wpływ po ich kłótni w czwartej kwarcie. Butler przyznał, że pomogło mu to skupić się na zadaniu, gdy poprowadził Miami Heat do zwycięstwa w powrocie.

„Uderzył mocno, zaczął ze mną rozmawiać” – powiedział Butler. „Podoba mi się, jestem za tym. To sprawia, że ​​wciskam o wiele więcej i zmusza mnie to do wygrywania o wiele więcej, co sprawia, że ​​się uśmiecham. To robi. Kiedy ludzie ze mną rozmawiają, mówię: OK, wiem, że jestem przyzwoitym graczem, jeśli chcesz ze mną porozmawiać spośród wszystkich, z którymi możesz porozmawiać.

„Ale nie wiem, to tylko rywalizacja. Szanuję go jednak. Jest dużą częścią tego, co próbują zrobić. Zmienia pozycję, może strzelić piłkę. Po prostu nie wiem, czy jestem najlepszą osobą do rozmowy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *