„Jestem zaszczycony, że jestem na tym samym poziomie” – Johan Ghazali schlebia porównaniom Rodtanga, ale chce wytyczyć własną ścieżkę
Zawodnicy sportów walki mają różne powody, dla których walczą i chociaż często porównuje się ich do najlepszych, którzy kiedykolwiek weszli do klatki, ich ostatecznym celem jest przekroczenie takich porównań i stworzenie własnej legendy w sporcie.
W przypadku Johana Ghazali rosnąca sensacja Muay Thai po raz kolejny odbiła się szerokim echem podczas walki podczas gali ONE Fight Night 17, która odbyła się w ubiegły piątek, 8 grudnia, przeciwko weteranowi slugerowi Edgarowi Tabaresowi.
Ghazali, który miał zaledwie 17 lat, podjął walkę z meksykańskim napastnikiem i potrzebował zaledwie 36 sekund, aby odłożyć Tabaresa po tym, jak powalił go na planszę mocnym strzałem w korpus, przez co nie był w stanie odpowiedzieć na doliczenie do 10.
Jego występy i styl walki sprawiły, że fani natychmiast porównali go do aktualnego mistrza świata Muay Thai w wadze muszej ONE Rodtanga Jitmuangnona i choć mu to schlebiało, Ghazali odniósł się do tego w prasie po wydarzeniu konferencja.
„Wiesz, często to rozumiem. To fajne, wiesz. Na początku było fajnie, ludzie nazywali mnie „Rodtang Malay”. Fajnie jest być wymienianym na tym samym poziomie co jeden z moich idoli. Ale wiesz, nie chcę, żeby mnie zapamiętano jako kolejnego Rodtanga. Chcę być zapamiętany jako pierwszy „Jojo”, pierwszy Johan Ghazali. Jestem więc wdzięczny i zaszczycony, że jestem na tym samym poziomie, co on, ale lubię, gdy o nim wspominam. Ale tak, chcę być sobą.”
Skąd wzięła się miłość Johana Ghazali do Muay Thai?
Amerykanin malezyjskiego pochodzenia pochodzi z rodziny bojowników, ponieważ oboje jego rodzice, a zwłaszcza matka Jennana Johnson, rywalizowali w Muay Thai.
Ghazali wyjaśnił później, że gdyby nie zachęta ze strony matki, nie ryzykowałby zostania profesjonalistą wojownik.
Pełna powtórka ONE Fight Night 17 jest dostępna bezpłatnie na żądanie dla obecnych abonentów Prime Video w Ameryce Północnej.
Dodaj komentarz