„Będę decydujący”: Kiedy członek Dream Team uznał Juliusa Ervinga za gorszego od byłego kolegi z drużyny Michaela Jordana
12 sierpnia 2021 r. Chris Mullin – pierwszy głosujący Hall of Fame – pojawił się w „Podcaście Knuckleheads”.
Tam były skrzydło Golden State Warriors musiał podjąć trudną decyzję: musiał rozegrać partię startu, ławki rezerwowych, cięcia. Jednak zawodnikami w ofercie byli Scottie Pippen, Larry Bird i Julius Erving.
Wszyscy trzej oferowani gracze byli elitarnymi talentami NBA w okresie ich świetności. Jednak Mullin zdawał się podchodzić do tego pytania ze spokojem i uporać się z procesem decyzyjnym.
– Bird, Pippen, doktorze – powiedział Mullin. „Będę zdecydowany. Może nie mam racji, ale będę zdecydowany. Ale, nawiasem mówiąc, Doc utorował drogę Birdowi, który utorował drogę Pippenowi. Chcesz podciągnąć jakiegoś Dr. J w ABA? Sprawdź to!”
Decydując się na usunięcie Juliusa Ervinga, Chris Mullin zasadniczo powiedział, że były supergwiazdor, mały napastnik, był gorszy od Scottiego Pippena, którego Mullin wybrał na swoją ławkę.
Gra NBA ewoluowała przez lata, ale Pippen jest prawdopodobnie jednym z legendarnych graczy, którzy nadal mogą mieć wpływ na grę w epoce nowożytnej, zwłaszcza ze względu na swoje umiejętności rzutu do przodu.
Jednak Julius Erving mógł dostać wiadra. Pytanie brzmi, czy gra Ervinga przełoży się na współczesną grę, na którą prawdopodobnie nigdy nie poznamy odpowiedzi.
Chris Mullin odważnie mówi o Golden State Warriors
Chris Mullin spędził 13 z 16 sezonów w Golden State Warriors. Mulling grał w Golden State przez 12 sezonów z rzędu, po czym spędził trzy lata w Indiana Pacers i wrócił do Golden State na swój ostatni sezon.
Podczas występu 19 kwietnia 2022 r. w „Warriors on NBCS” Mullin odważnie wypowiedział się na temat zdobywcy mistrzostw Golden State Warriors, w skład którego wchodzą Steph Curry, Klay Thompson i Draymond Green.
Mully on Steph, Klay i Draymond:
„To największe trio w historii NBA” pic.twitter.com/JY3A4aAfxm
— Wojownicy w NBCS (@NBCSWarriors) 19 kwietnia 2022 r
„To najwspanialsze trio w historii NBA, niekwestionowane. Wszystkie zasługi dla Stepha, Klaya i Draymonda.
„Podziękowania należą się Bobowi Myersowi i Joe Lacobowi za wizję i cierpliwość, które pozwoliły im utrzymać się razem przez ponad dekadę. Wspaniała robota wykonana oczywiście przez zawodników, ale także przez zarząd i trenerów.
Kariera Chrisa Mullina w Golden State Warriors należy do najbardziej udanych w historii franczyzy. Jednak jasne jest, że trio Curry, Thompson i Green przewyższyło jego osiągnięcia w ostatniej dekadzie.
Niemniej jednak każdy komplement od kogoś tak utalentowanego jak Chris Mullin jest czymś, co należy cenić. Trio supergwiazd Warriors będzie chciało dodać piąte mistrzostwo NBA do swojego CV w sezonie NBA 2023-24.
Dodaj komentarz