„Wzywam gościa, który ma pas” – kiedy Dricus du Plessis wyraził swoje aspiracje do tytułu po zaledwie jednej walce w UFC 

„Wzywam gościa, który ma pas” – kiedy Dricus du Plessis wyraził swoje aspiracje do tytułu po zaledwie jednej walce w UFC 

Dricus du Plessis będzie walczył o tytuł wagi średniej w głównym wydarzeniu gali UFC 297 w najbliższy weekend i zmierzy się z Seanem Stricklandem. Od czasu swojego promocyjnego debiutu Południowoafrykanin odczuwał głód i wiarę w siebie, że może zostać mistrzem UFC.

„Stillknocks” po raz pierwszy wszedł do oktagonu przeciwko Markusowi Perezowi na UFC Fight Night 179. Wygrał walkę przez KO w pierwszej rundzie, po czym podszedł do mikrofonu i zawołał ówczesnego mistrza Israela Adesanyę.

Podczas konferencji prasowej po walce „Stillknocks” został poproszony o opisanie swojego objaśnienia, na co stwierdził, że jest w pełni skupiony na tym, kto dzierży tytuł wagi średniej.

Powiedział to:

„Jeśli nie masz misji bycia najlepszym w historii, nie powinieneś tu być. Zostaniesz ranny… [Adesanya] jest na szczycie stawki, ktokolwiek ma pas, przeciwko Adesanyi nie jest to nic osobistego. Nie wyzywam go jako takiego, wyzywam gościa, który ma pas. I cała dywizja musi wiedzieć, że przyjdę.

Posłuchaj komentarzy Dricusa du Plessisa poniżej (3:25):

Trzy lata do przodu i Dricus du Plessis osiągnął wiele w wadze średniej. Jest jedynym zawodnikiem nie nazwiskiem Israel Adesanya, który pokonał Roberta Whittakera od 2014 roku, a teraz będzie miał szansę spełnić swoje marzenia w walce z Seanem Stricklandem na UFC 297.

Dricus du Plessis dzieli się pewną zapowiedzią swojego starcia z Seanem Stricklandem

Sean Strickland będzie chciał w najbliższy weekend po raz pierwszy w swojej karierze obronić tytuł przeciwko Dricus du Plessis. Obaj mężczyźni mieli niesamowite sezony 2023, a każdy z nich odniósł ogromne, zdenerwowane zwycięstwo, co dało początek ich głównemu wydarzeniu w Kanadzie.

Strickland pokonał Israela Adesanyę decyzją na UFC 293 i zdobył tytuł wagi średniej. Tymczasem du Plessis zadziwił fanów na całym świecie, pokonując Roberta Whittakera przez TKO na UFC 290.

Przed walką o tytuł w ten weekend „Stillknocks” podzielił się swoimi przemyśleniami na temat pojedynku ze Stricklandem. Był pełen pewności siebie, wierząc, że jest pełniejszym zawodnikiem MMA niż jego przeciwnik:

„Jestem zdecydowanie silniejszy, po prostu czuję, że ma ten niezręczny styl… Atletycznie jestem zdecydowanie lepszym zawodnikiem niż Sean Strickland. Tak, ma świetny boks. Ale to nie jest boks, to jest MMA. Na pewno przetestuję go pod każdym względem MMA i wiem na pewno, że jestem od niego lepszy.”

Posłuchaj komentarzy Dricusa du Plessisa poniżej:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *