„Zawsze pozostawię te drzwi otwarte” – Demetrious Johnson omawia możliwy powrót do działania w 2024 r.

„Zawsze pozostawię te drzwi otwarte” – Demetrious Johnson omawia możliwy powrót do działania w 2024 r.

Mistrz świata wagi muszej i MMA GOAT Demetrious Johnson pozostawia otwarte drzwi na powrót do Circle.

Zadebiutując w promocji w 2019 r. „Mighty Mouse” odniósł trzy zwycięstwa z rzędu i zdobył tytuł mistrza świata ONE w wadze muszej, przygotowując grunt pod pojedynek z ówczesnym posiadaczem tytułu wagi muszej Adriano Moraesem.

Przez następne dwa lata Johnson i Moraes rywalizowali w jednej z największych trylogii MMA, dzieląc się efektownymi nokautami, zanim Johnson zakończył trójkę zdecydowanym zwycięstwem na ONE Fight Night 10 w maju 2023 roku.

Od tego czasu fani walk nie mogli się doczekać, co dalej z Johnsonem, czy będzie to kolejna walka, czy emerytura.

W rozmowie z MMA Junkie Johnson ujawnił, że nie podjął jeszcze żadnej decyzji i po prostu cieszy się czasem wolnym od walk. Johnson powiedział:

„Nadal jesteśmy w tej samej przestrzeni, tej samej przestrzeni. Moje dzieci są coraz starsze. Spędzam z nimi czas, spędzam czas z moją piękną żoną, prowadzę firmy, wiesz, kiedy kończę tę rozmowę, mam kolejną telekonferencję, rozmowę służbową, więc skupiam się na tym, jak rzeczy, które mogę zrobić, gdy skończę walczyć”.

„Zawsze zostawiam te drzwi otwarte, bo coś może wylądować mi na kolanach albo: „Och, to brzmi fajnie!” Dokonajmy tego.’ Więc nadal trenuję, wciąż pozostaję świeży i uczę się więcej w no-gi w jiu-jitsu. Ale zobaczymy.”

Demetrious Johnson nadal trenuje, mimo że jego przyszłość w walce jest niepewna

Demetrious Johnson to prawdopodobnie najlepszy zawodnik w historii MMA, walczący w wadze „pount za funt”. Po zdobyciu praktycznie każdego rekordu wagi muszej w Ameryce Północnej, w historycznym handlu przeniósł się do ONE Championship i zaczął tam, gdzie skończył.

W ciągu zaledwie kilku lat Johnson dał się poznać jako jeden z najwybitniejszych zawodników wagi muszej ONE w historii dywizji. Poszerzył swoje dziedzictwo podczas pokazu ONE X z okazji 10. rocznicy organizacji, pokonując „The Iron Man” Rodtanga w walce o mieszanych zasadach.

Chociaż DJ nie ma już nic do udowodnienia, pozostawi otwarte drzwi do powrotu, jeśli pojawi się coś szczególnie kuszącego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *