„Mam 26 lat, co ja jeszcze do cholery ze sobą zrobię” – kiedy Andy Roddick mówił o motywacji do wygrania kolejnego Wielkiego Szlema
Były numer 1 na świecie Andy Roddick omówił kiedyś swoją motywację do zapewnienia sobie kolejnego tytułu Wielkiego Szlema po triumfie nad Novakiem Djokoviciem w ćwierćfinale Australian Open w 2009 roku.
Roddick celował w swoje drugie duże zwycięstwo w Melbourne w tym roku, po zwycięstwie w US Open w 2003 roku. Zanim zmierzył się z Djokoviciem, pokonał takich przeciwników jak Bjorn Rehnquist, Xavier Malisse, Fabrice Santoro i Tony Robredo. Jednak jego bieg został zatrzymany w półfinale przez Rogera Federera.
Po zwycięstwie nad Djokoviciem Andy Roddick wziął udział w konferencji prasowej. Zapytany o motywację do kontynuowania turnieju ATP Tour, Amerykanin potwierdził, że główną siłą napędową jest chęć zakończenia trwającej od lat suszy.
„Kontynuowanie działania to inna sprawa. Mam 26 lat. Co jeszcze do cholery mam ze sobą zrobić? Bądźmy szczerzy. To oczywiście motywacja” – powiedział Roddick.
On dodał:
„Wiesz, myślę, że inną rzeczą jest to, że po prostu nie chcesz patrzeć wstecz na swoją karierę z żalem. Jeśli chodzi o poziom wysiłku czy coś, to naprawdę jeszcze nie. Chciałbym, żeby to pozostało nienaruszone.
Dodaj komentarz