Zaledwie dwa tygodnie temu Elon Musk sfinalizował umowę nabycia Twittera za 44 miliardy dolarów. Teraz, po najnowszym kwartalnym raporcie o zarobkach Twittera, umowa została „tymczasowo wstrzymana”, aby ujawnić prawdziwą ilość spamu i fałszywych kont na platformie.
Po ogłoszeniu umowy Musk powiedział, że spam, boty i fałszywe konta to duży problem, którym zajmie się po przejęciu Twittera. Według nowego raportu o zarobkach Twittera, firma szacuje, że konta spamowe stanowiły „mniej niż 5%” aktywnych użytkowników miesięcznie w ostatnim kwartale. Firma zauważa jednak również, że „nasze szacunki dotyczące fałszywych lub spamowych kont mogą nie odzwierciedlać dokładnie rzeczywistej liczby takich kont, a faktyczna liczba fałszywych lub spamowych kont może być wyższa niż szacujemy”.
To skłoniło Muska do tweetu: „Umowa na Twitterze tymczasowo wstrzymana w oczekiwaniu na szczegóły w celu wsparcia obliczeń, że spam/fałszywe konta stanowią mniej niż 5% użytkowników”. Od tego czasu akcje Twittera spadły o prawie 20 proc.
Twitter wcześniej niedokładnie zgłaszał użytkowników. Jak zauważył The Verge , Twitter przyznał niedawno, że błędnie liczył swoich aktywnych użytkowników w okresie trzech lat, zliczając użytkowników aż o 1,9 miliona co kwartał. Mając to na uwadze, istnieją wszelkie powody, by wątpić w wartość 5%.
Dodaj komentarz