Konferencja prasowa French Open Igi Świątek zakończyła się nagle po pytaniu Aryny Sabalenki
Faworytki French Open, Iga Świątek i Aryna Sabalenka, podtrzymały swoje nadzieje na tytuł w Paryżu, a obie zawodniczki zarezerwowały sobie miejsca w drugim tygodniu turnieju.
Jednak tydzień był nieco bardziej burzliwy dla Sabalenki — zarówno na korcie, jak i poza nim. Została dokładnie zbadana w związku ze swoim stanowiskiem wobec ukraińskich graczy, którzy nie chcą podać ręki rosyjskim i białoruskim graczom po rosyjskiej inwazji.
Po kilku burzliwych konferencjach prasowych Sabalenka powołała się na swoje samopoczucie psychiczne, aby zwolnić się z interakcji z mediami. Sprawa była jednak daleka od zakończenia. W najnowszym wydaniu moderator nagle zakończył pomeczową konferencję prasową Igi Świątek, gdy ta odpowiadała na pytanie dotyczące decyzji Sabalenki.
Odpowiadając na pytanie przedstawiciela polskich mediów, Swaitek powiedziała, że nie jest pewna powodów decyzji Białorusini, ale usłyszała, że nie czuła się komfortowo w pokoju prasowym. W tym momencie moderator przerwał Świat nr 1, doprowadzając interakcję do nagłego końca.
„Słyszałem, że nie pojawiła się na konferencji, ale nie wiem, jaki był tego powód. Słyszałem, że nie czuła się komfortowo…” – powiedziała Iga Świątek, zanim przerwał jej moderator konferencji prasowej.
W następstwie tego polski dziennikarz Dominik Senkowski zwrócił się do WTA o wyjaśnienia, po czym powiedziano mu, że doszło do „nieporozumienia”.
Na Twitterze Senkowski powiedział, że przedstawiciel WTA powiedział mu, że na konferencji prasowej brakowało „zrozumienia języka” i że musi ona zostać zakończona z powodu ograniczeń czasowych.
„Przepraszamy za nieporozumienie, ale brakowało znajomości języka polskiego i zakończyliśmy konferencję prasową, ponieważ po prostu zabrakło nam czasu” – powiedział WTA w odpowiedzi na pytanie Senkowskiego.
Iga Świątek i Aryna Sabalenka pozostają na kursie kolizyjnym podczas French Open
Minął tydzień od French Open i kilka miejsc wypadło z drogi. Światowa 1. Iga Świątek i Aryna Sabalenka pozostają jednak na kursie kolizyjnym w finale.
Świątek, dążący do trzeciego tytułu French Open, dominował przez cały tydzień. Do tej pory przegrała zaledwie osiem gier w swoich trzech meczach , aw czwartej rundzie zmierzy się z odradzającą się Lesią Cerenko .
Tymczasem Sabalenka została zmuszona do nieco cięższej pracy na swoje zwycięstwa. Tym samym Białorusin nie stracił w turnieju ani jednego seta. W 1/8 finału zmierzy się z byłą finalistką French Open, Sloane Stephens .
Dodaj komentarz