Iga Świątek bierze udział ze swoją drużyną w rekreacyjnych gokartach po wyjściu z Australian Open, po wyścigu pozuje z nimi na podium
Iga Świątek niedawno wzięła udział w rekreacyjnej jeździe na gokartach wraz ze swoją drużyną po odejściu z Australian Open 2024. Razem ze swoim zespołem pozowała także na podium, aby upamiętnić to przeżycie.
Świątek miała znakomity sezon 2023, zdobywając sześć tytułów, w tym czwarty Wielki Szlem na French Open. Zdobyła także tytuły na Qatar Open, Stuttgart Open, Warsaw Open, China Open i WTA Finals.
Początek 2024 roku okazał się jednak słaby dla światowej czołówki. Świątek poprowadził Polskę do finału, ale przegrał z Niemcami, mimo zwycięstwa w kategorii gry pojedynczej.
Następnie podczas pierwszego Wielkiego Szlema w tym roku, Australian Open, Iga Świątek pokonała w pierwszych dwóch rundach takie osoby jak Sofia Kenin i Danielle Collins . Jej występ w Melbourne zakończył się jednak w trzeciej rundzie, gdzie przegrała 3:6, 6:3, 6:4 z czeską nastolatką Lindą Noskovą. Ta porażka oznaczała najwcześniejsze odejście gracza nr 1 z Australian Open od 1979 roku.
Po odpadnięciu z Melbourne Slam Iga Świątek w towarzystwie trenera Tomasza Wiktorowskiego, fizjoterapeuty Macieja Ryszczuka i psycholog Darii Abramowicz wzięła udział w rekreacyjnej sesji gokartowej w Racing Center Warsaw.
Polak w mediach społecznościowych podzielił się kilkoma zdjęciami. Jedno ze zdjęć przedstawia Świątek i jej zespół siedzących w swoich gokartach. Drugie zdjęcie przedstawia moment, w którym liderka świata wraz ze swoim zespołem pozuje na podium z kilkoma trofeami dla upamiętnienia wyścigu.
Iga Świątek o swoich planach po porażce w Australian Open: „Zresetuj i skup się na kolejnych turniejach”
Po porażce z Lindą Noskovą podczas Australian Open 2024 Iga Świątek wyraziła determinację, aby się otrząsnąć, „zresetować” i „skoncentrować się na kolejnych turniejach”.
„Cóż, po prostu czuję, że nie wiem, przegrałem, ale zamierzam rozegrać więcej turniejów. Pamiętam, jak w zeszłym roku wróciłem do pracy. Mógłbym zresetować się i skupić na kolejnych turniejach. Dlatego w tym roku zrobię to samo” – powiedziała Iga Świątek na pomeczowej konferencji prasowej.
Numer 1 na świecie wyraziła rozczarowanie swoim występem w Melbourne Major, potwierdzając jej nadzieje na bardziej udaną kampanię. Podkreśliła jednak, że „nie żałuje” porażki z Noskovą, stwierdzając, że dała z siebie wszystko i nie pozostawiła kamienia bez zmian.
„Wciąż wiem, że zrobiłem wszystko, co mogłem, aby to zadziałało. Technicznie to nie zadziałało. Ale wiem, że zrobiłem wszystko, co mogłem. W pewnym sensie nie żałuję. Na pewno żałuję, że nie mogłam zagrać trochę lepiej na tym turnieju” – dodała.
Iga Świątek oświadczyła też, że chce otrząsnąć się z tej porażki i skupić się na nadchodzących meczach. Podkreśliła, że przez cały rok będzie miała mnóstwo okazji, aby rozegrać swój najlepszy mecz.
„W tym roku czuję, że chcę po prostu wrócić do pracy. Wiem, że w sezonie będę miała mnóstwo okazji, aby pokazać, co potrafię” – powiedziała.
Dodaj komentarz