Iga Świątek i Hubert Hurkacz zagrają razem w deblu mieszanym na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu 2024
Letnie Igrzyska Olimpijskie rozpoczną się w Paryżu 26 lipca 2024 r., a następnie Igrzyska Paraolimpijskie. Od 26 lipca do 11 sierpnia stolica Francji będzie centrum międzynarodowego sportu przez prawie miesiąc, ponieważ odbędzie się w niej ponad 300 zawodów.
W związku z tym Hubert Hurkacz został zapytany w mediach społecznościowych, czy zagra w deblu mieszanym z Igą Świątek na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich. Polak niespodziewanie odpowiedział twierdząco, doprowadzając fanów tenisa do szału.
„Tak, zagramy z Igą na igrzyskach w grze mieszanej!” – napisał.
Tak, zagramy z Igą olimpiada w deblu mieszanym!🔥 https://t.co/r3NZmVLmFy
— Hubert Hurkacz (@HubertHurkacz) 30 lipca 2023 r
Duet wcześniej rywalizował w grze podwójnej mieszanej podczas inauguracyjnego Pucharu Stanów Zjednoczonych w styczniu. Poprowadzili swój zespół do półfinału, gdzie zostali pokonani przez gwiazdorską drużynę amerykańską, w skład której wchodzili między innymi Jessica Pegula , Taylor Fritz, Frances Tiafoe.
Iga Świątek triumfuje u siebie w Warszawie
Iga Świątek zaprezentowała się imponująco, wygrywając Warsaw Open, swój domowy turniej, pokonując w niedzielę (30 lipca) przekonywującą 6:0, 6:1 wyczerpaną Laurę Siegemund.
Pomimo napiętego harmonogramu w ciągu ostatnich dwóch dni, numer 1 na świecie nie wykazywała oznak spowolnienia, ponieważ z łatwością pokonała swoją niemiecką przeciwniczkę. Polak całkowicie zdeklasował Siegemunda w zaledwie 68 minut.
Świątek podziękowała swojemu zespołowi i rodzinie podczas zwycięskiego przemówienia, mówiąc, że chociaż zwycięstwo w jej rodzinnym kraju nie było łatwe, dała z siebie wszystko pomimo napiętego harmonogramu i jest zadowolona z wyniku.
„Chcę podziękować mojemu zespołowi i mojej rodzinie. Nie jest łatwo grać w Warszawie, ale jestem bardzo szczęśliwy, że daliśmy radę i zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy dzisiaj, po wczorajszym dość męczącym dniu. Chciałem to wszystko włożyć i iść na całość. Jestem całkiem zadowolona, że to zrobiłam” – powiedziała.
Iga Świątek pochwaliła następnie swoją przeciwniczkę Laurę Siegemund, gratulując jej awansu do finału.
„Laura, to, co wczoraj zrobiłaś, było dość surrealistyczne. Nie wiem, czy ktokolwiek byłby w stanie to przeżyć, ale ty tak. Gratulacje za ten bieg, bo to był całkiem fajny tydzień i fajnie, że mogliśmy zagrać w tym finale” – powiedział numer 1 na świecie.
Dodaj komentarz