Iga Świątek i Hubert Hurkacz zagrają razem w deblu mieszanym na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu 2024

Iga Świątek i Hubert Hurkacz zagrają razem w deblu mieszanym na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu 2024

Letnie Igrzyska Olimpijskie rozpoczną się w Paryżu 26 lipca 2024 r., a następnie Igrzyska Paraolimpijskie. Od 26 lipca do 11 sierpnia stolica Francji będzie centrum międzynarodowego sportu przez prawie miesiąc, ponieważ odbędzie się w niej ponad 300 zawodów.

W związku z tym Hubert Hurkacz został zapytany w mediach społecznościowych, czy zagra w deblu mieszanym z Igą Świątek na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich. Polak niespodziewanie odpowiedział twierdząco, doprowadzając fanów tenisa do szału.

„Tak, zagramy z Igą na igrzyskach w grze mieszanej!” – napisał.

Duet wcześniej rywalizował w grze podwójnej mieszanej podczas inauguracyjnego Pucharu Stanów Zjednoczonych w styczniu. Poprowadzili swój zespół do półfinału, gdzie zostali pokonani przez gwiazdorską drużynę amerykańską, w skład której wchodzili między innymi Jessica Pegula , Taylor Fritz, Frances Tiafoe.

Iga Świątek triumfuje u siebie w Warszawie

Iga Świątek na zdjęciu ze swoim trofeum Warsaw Open.
Iga Świątek na zdjęciu ze swoim trofeum Warsaw Open.

Iga Świątek zaprezentowała się imponująco, wygrywając Warsaw Open, swój domowy turniej, pokonując w niedzielę (30 lipca) przekonywującą 6:0, 6:1 wyczerpaną Laurę Siegemund.

Pomimo napiętego harmonogramu w ciągu ostatnich dwóch dni, numer 1 na świecie nie wykazywała oznak spowolnienia, ponieważ z łatwością pokonała swoją niemiecką przeciwniczkę. Polak całkowicie zdeklasował Siegemunda w zaledwie 68 minut.

Świątek podziękowała swojemu zespołowi i rodzinie podczas zwycięskiego przemówienia, mówiąc, że chociaż zwycięstwo w jej rodzinnym kraju nie było łatwe, dała z siebie wszystko pomimo napiętego harmonogramu i jest zadowolona z wyniku.

„Chcę podziękować mojemu zespołowi i mojej rodzinie. Nie jest łatwo grać w Warszawie, ale jestem bardzo szczęśliwy, że daliśmy radę i zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy dzisiaj, po wczorajszym dość męczącym dniu. Chciałem to wszystko włożyć i iść na całość. Jestem całkiem zadowolona, ​​że ​​to zrobiłam” – powiedziała.

Iga Świątek pochwaliła następnie swoją przeciwniczkę Laurę Siegemund, gratulując jej awansu do finału.

„Laura, to, co wczoraj zrobiłaś, było dość surrealistyczne. Nie wiem, czy ktokolwiek byłby w stanie to przeżyć, ale ty tak. Gratulacje za ten bieg, bo to był całkiem fajny tydzień i fajnie, że mogliśmy zagrać w tym finale” – powiedział numer 1 na świecie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *