„Gdyby słowo„ sztuczka ”było Grand Prix” – nadchodzące F1 Miami GP 2023 wywołuje mieszane reakcje fanów

„Gdyby słowo„ sztuczka ”było Grand Prix” – nadchodzące F1 Miami GP 2023 wywołuje mieszane reakcje fanów

2023 F1 Miami GP to kolejny wyścig w kalendarzu. Odbędzie się od 5 maja w piątek do 7 maja w niedzielę. To będzie drugi raz, kiedy w mieście odbędzie się wyścig F1. Chociaż rzeczywisty wyścig i sesje były całkiem przyjemne w zeszłym roku, ogólny urok, który otaczał GP, nie spodobał się wielu.

W 2022 roku odbyła się cała procesja, podczas której zwycięzca wyścigu, Max Verstappen, był eskortowany na podium przez dwa policyjne motocykle, podczas gdy Holender siedział za nimi w jeepie. Ponieważ podium znajdowało się nieco dalej od głównego pitlane, dotarcie do niego zajęło Verstappenowi trochę czasu.

Chociaż showrunnerzy F1 próbowali czegoś innego, aby dalej promować i celebrować nowy wyścig w USA, większość fanów była nieszczęśliwa i kuliła się z całego puchu otaczającego Miami GP.

Niedawno, kiedy oficjalne konto F1 na Twitterze opublikowało procesję, która miała miejsce w poprzednim roku, setki ludzi przybyło do niej i zareagowało negatywnie. Wezwali showrunnerów, aby nie przeprowadzali ponownie takiej procesji na Miami GP 2023 .

https://twitter.com/las19221/status/1653159822433419264

F1 stopniowo rośnie w tempie wykładniczym w USA. To głównie zasługa serialu Drive to Survive Netfliksa, który spopularyzował ten sport w wielu zakątkach globu. Dlatego szefowie F1 stopniowo zwiększają liczbę wyścigów organizowanych w USA, aby wykorzystać rosnącą sławę.

Można jednak śmiało powiedzieć, że wiele osób nie jest fanami dodatkowego puchu i przepychu, którymi obecnie otacza się ten sport.

Szef zespołu Mercedesa zna 2023 F1 Azerbejdżan GP jako „nudny”

Szef zespołu Mercedesa, Toto Wolff, uważał, że oglądanie GP Azerbejdżanu F1 w 2023 roku było dość nudne. Wspomniał, że pomimo ogromnych różnic tempa między kierowcami nie było wyprzedzania.

Ponadto wezwał sport i FIA do przyjrzenia się formatowi weekendowych wyścigów sprinterskich i wprowadzenia zmian w celu stworzenia większej rozrywki i bliższych wyścigów. Wolff powiedział:

„Nie było wyprzedzania, nawet przy dużej różnicy tempa. To sprawiło, że nie była to świetna rozrywka. Musimy przeanalizować weekend w formacie sprintu, czy są jakieś pozytywy, które możemy wyciągnąć. Na koniec wszystko sprowadza się do wyścigów. Potrzebuje ciężkich bitew i myślę, że główną atrakcją, którą wczoraj widzieliście, była możliwość walki George’a i Maxa, a dzisiaj nic z tego nie było.

Wolff dodał:

„Nawet jeśli byłeś w odległości 0,2 sekundy, wyprzedzanie było bardzo trudne, prawie niemożliwe było wyprzedzanie, chyba że drugi kierowca popełni błąd. Musimy naprawdę się temu przyjrzeć i zastanowić się, jak możemy to ulepszyć. Nie jak możemy to ulepszyć, musimy przyjrzeć się, jak możemy uniknąć nudnego wyścigu. Nie jestem pewien, czy 100 m więcej DRS zrobiłoby różnicę”.

Śmiało można stwierdzić, że tegoroczny wyścig w Baku nie należał do najbardziej emocjonujących. Ale mogliśmy zobaczyć fascynujące wyścigi między kolegami z zespołu Red Bull, Sergio Perezem i Maxem Verstappenem , a także wspaniałą bitwę koło w koło między George’em Russellem i Verstappenem z Mercedesa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *